Nie wygrała „Mam talent”, ale podbiła serca jurorów i widzów!
Siódme miejsce w finałowym odcinku programu „Mam talent” zajęła turkowianka Paula Biskup. Gratulujemy!
Paula Biskup to zaledwie 16-letnia dziewczyna, która w telewizyjnym show zaprezentowała swoje kompozycje i niezwykły głos. Już na castingu zachwyciła jurorów, a prowadzący „Mam talent” – Marcin Prokop dał jej „złoty przycisk”, czym zagwarantował turkowiance miejsce w półfinale. Tam wokalistka prezentując autorską balladę skradła serca widzów. O jej losie jednak musieli zdecydować jurorzy. Ostatecznie znalazła się w finale.
– Jestem przeszczęśliwa. Jestem bardzo wdzięczna. Jestem z siebie dumna – mówiła w materiale filmowym, tuż przed występem.
– Bardzo jestem ciekawa jak potoczy się jej kariera. Mam nadzieję, że wybierze śpiewanie, tworzenie – podkreśliła Małgorzata Foremniak.
– To dziewczyna, która może osiągnąć duży sukces. Może nagrać piękne płyty i ludzie będą śpiewać jej piosenki i umierać z zachwytu na jej koncertach – dodała Agnieszka Chylińska.
Podczas finałowego występu Paula Biskup wykonała kolejną piosenkę swojego autorstwa pt. „Terapia”.
- Zaśpiewam dla Was nową piosenkę, która jest dla mnie bardzo ważna. Kibicujcie, głosujcie, trzymajcie za mnie kciuki. Już nie mogę się doczekać – napisała w mediach społecznościowych.
Młoda piosenkarka znowu zachwyciła. Pod wrażeniem występu był nie tylko Marcin Prokop, ale też jurorzy.
- To już nie jest czas oceny, ale zachwytu. Cieszę się, że ten wokal szuka nowych form wyrazu. Przepiękna, cudowna, zdolna młoda wokalistka – powiedziała Agnieszka Chylińska.
- Zapomniałam, że jestem na finale 14. Edycji „Mam talent”. Wydawało mi się, że jestem na koncercie – dodała Małgorzata Foremniak.
Ostatecznie, spośród dziesięciu finalistów, Paula Biskup zajęła siódme miejsce. Główną nagrodę i 300 tys. zł zdobył akordeonista Miłosz Bachonko.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.