Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportPrzedziwny sezon KKF Automobile Torino Konin. Możliwe były wszystkie scenariusze

Przedziwny sezon KKF Automobile Torino Konin. Możliwe były wszystkie scenariusze

Dodano:
Przedziwny sezon KKF Automobile Torino Konin. Możliwe były wszystkie scenariusze
KKF Konin

Po stronie plusów na pewno należy zapisać mimo wszystko czwarte miejsce. II liga w niedawno zakończonym sezonie była mocniejsza. Fakt, że z oczywistych powodów zawodnicy grającym na tym poziomie nie są profesjonalistami, tak wielu z nich prezentuje przyzwoity poziom i poradziłoby sobie wyżej. Naturalnie kilka miesięcy wcześniej ambicje były nieco większe. Ale po wszystkim miejsce tuż za podium trzeba docenić. Prawda jest taka, że bez większych funduszy niczego więcej chyba nie można oczekiwać. Spokojne utrzymanie, a przy korzystnych dla KKF-u wynikach pozostałych drużyn walka o coś więcej, to chyba wszystko, na co KKF w tej chwili stać.

Kolejna sprawa to młodzież. Wiktor Jarabek, Krzysztof Budziński, Nikodem Lipiński, Mateusz Przybyła to zawodnicy, z których część już teraz stanowi o sile KKF-u i pod tym względem nie ma się co martwić o przyszłość klubu. Do tego dochodzi nieznacznie starszy Kacper Naskręcki, czyli zmiennik Michała Jankowskiego. Niemniej potrzeba jeszcze kilku, którzy dadzą chwilę odpoczynku, gdy bardziej doświadczeni zawodnicy będą tego potrzebować.

Miejsce na koniec sezonu: 4

Ilość zdobytych punktów: 15

Bilans ogólny w lidze: 5 – 5 porażek

Najlepsi strzelcy: Przemysław Skibiszewski 18 goli (król strzelców grupy pierwszej II ligi), Mateusz Mroziński 6 goli, Krystian Robak 4 gole

Debiutanci: Krzysztof Budziński (4 bramki, 3 asysty), Mateusz Przybyła (1 bramka)

Najlepsi strzelcy w Pucharze Polski: Przemysław Skibiszewski 3 gole, Krystian Robak, Mateusz Mroziński po 2 gole

Okiem trenera: – Na końcowym wyniku zaważyły zdrowie, niestabilna kadra i kartki. Gdyby w tym sezonie KKF wyglądał tak, jak w meczu z Beniaminkiem, nasze miejsce w tabeli byłoby o wiele wyższe. Ale to już historia. Szkoda trzeciego miejsca, natomiast mając w pamięci nasze niepowodzenia u siebie, czy na wyjeździe, to przy lepszej grze moglibyśmy walczyć o awans. Teraz to już nie ma znaczenia, cieszymy się z tego, co osiągnęliśmy. Naszymi celami na najbliższy sezon są przede wszystkim start w rozgrywkach, odmłodzenie kadry, rozwój wszystkich zawodników, a wtedy może uda się powalczyć o coś więcej. Odkryciami sezonu są z pewnością bramkarz Kacper Naskręcki i Krzysztof Budziński – tak sezon podsumował Przemysław Skibiszewski.

Foto Piotr Tylman

strona 2 z 2
strona 2/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole