Czy kamienica Esse zagraża bezpieczeństwu? „W każdej chwili może runąć”

Szczelnego zamknięcia ul. Staszica dla pieszych domagał się podczas środowej sesji Rady Miasta Konina Tomasz Andrzej Nowak (Lewica), wskazując na niebezpieczeństwo zawalenia się kamienicy Esse. Prezydent Piotr Korytkowski stwierdził, że miasto musiałoby wybudować tam mur, by zatrzymać ruch.

Na pogarszający się stan kamienicy Esse zwrócił uwagę podczas środowej sesji radny Tomasz Andrzej Nowak (Lewica). Wskazał na coraz bardziej odchylają się od pionu ścianę budynku. – W każdej chwili może runąć – stwierdził. I zaapelował do służb prezydenta o uszczelnienie barykad przy ul. Staszica. Obecnie ruch na części ulicy jest wyłączony, ale dojazd zagradzają znaki, które łatwo przestawić oraz metalowa siatka, którą też się da pokonać.

Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Koninie poinformował, że jego pracownicy co najmniej dwa razy w tygodniu poprawiają zabezpieczenia wokół kamienicy. Przyznał też, że są one regularnie przestawiane i niszczone. – To jest mozolna, żmudna praca – ocenił.

Prezydent Piotr Korytkowski zauważył jednak, że innego sposobu zabezpieczenia tego terenu nie ma. – Musiałby to by być wybudowany mur – ocenił. I dodał: – Nie robimy żadnej samowolki. Jeżeli będzie wskazane przez nadzór budowlany żeby poszerzyć obszar wyłączony to zostanie to zrobione.

Poinformował też radnych, że miasto i właściciel budynku cały czas czekają na rozstrzygnięcie Naczelnego Sądu Administracyjnego, który ma zająć się skargą właścicieli na decyzję ministra kultury, który nie chciał wykreślić obiektu z rejestru zabytków. Jak wyliczył Piotr Korytkowski, od 2018 roku (gdy kamienica się częściowo zawaliła) wystosował do poprzedniego i obecnego ministra kultury, premiera i konserwatorów zabytków siedem pism z prośbą o podjęcie działań w tym temacie.

Ostatnie – 9 lutego tego roku do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. – To był ostatni kontakt, który daje nam pewną nadzieję rozwiązania tejże sytuacji. Pani konserwator powiedziała, że będzie intensywnie zabiegać o pozytywne rozstrzygnięcia dot. tej sprawy u Generalnego Konserwatora Zabytków, gdyż dostrzega pewną ścieżkę, która może być zastosowana – powiedział Piotr Korytkowski.