„Dojna krowa” czy regionalna solidarność? Konin dołoży do mostu w Biechowach

Most w Biechowach z dofinansowaniem Konina. Burzliwa debata zakończona uchwałą.

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Konina doszło do długiej i momentami burzliwej dyskusji na temat wsparcia finansowego budowy mostu w Biechowach wraz z drogami dojazdowymi. Ostatecznie radni przyjęli uchwałę o przekazaniu przez miasto 2 mln zł na realizację tej inwestycji – po 1 mln zł w latach 2027 i 2028.

Nowa przeprawa ma połączyć gminy Kramsk i Krzymów, zastępując funkcjonującą obecnie przeprawę promową. Całość inwestycji szacowana jest na około 218 mln zł, z czego 80 procent ma pochodzić z rządowego programu „Mosty dla Regionów”. Pozostałe środki zabezpieczają samorządy, w tym Samorząd Województwa Wielkopolskiego (ponad 21 mln zł), powiaty: koniński, kolski oraz gminy Krzymów i Kramsk (po 1,5 mln zł).

Radny Mikołaj Marcinkowski podkreślał, że do poparcia uchwały przekonała go wizja przyszłej obwodnicy. – Jeżeli zostanie przedstawiony projekt obwodnicy, a zobaczyłem już pomysły jej przebiegu, to jest to argument za tym, aby poprzeć wniosek. W uzasadnieniu zapisano, że jeśli miasto przekaże środki, będziemy zabiegać, by starostwo pomogło w finansowaniu i realizacji obwodnicy – mówił.

Przewodniczący Rady Miasta Wiesław Steinke zwracał uwagę na znaczenie inwestycji dla układu komunikacyjnego. – Odciążenie systemu komunikacyjnego miasta jest niewątpliwie w interesie Konina – podkreślał.

O skali przedsięwzięcia przypominał radny sejmiku województwa Henryk Drzewiecki, wskazując, że powiat musi przeznaczyć na ten cel niemal 22 mln zł, czyli połowę wymaganego wkładu własnego. – Cała inwestycja, obejmująca estakadę z drogami dojazdowymi, wynosi 218 mln zł. Po jej realizacji przejmie ją Urząd Marszałkowski, co odciąży powiat koniński – zaznaczał.

Najwięcej wątpliwości zgłaszał radny Tomasz Andrzej Nowak. – To duża kwota. Są inne gminy i instytucje, które mogłyby partycypować w kosztach. Dlaczego jako Konin mamy być „dojną krową”? – pytał. Proponował zmniejszenie wkładu miasta do 1 mln zł, argumentując, że most znajduje się poza Koninem i nie jest bezpośrednio obwodnicą miasta.

Do zarzutów odniósł się prezydent Konina Piotr Korytkowski. Jak tłumaczył, początkowo miasto odmawiało wsparcia ze względu na sytuację budżetową oraz brak jasnych informacji o włączeniu inwestycji w sieć dróg. – Dzięki wsparciu samorządu województwa wiemy dziś, jak ta przeprawa zostanie wpięta w układ komunikacyjny. To dokładnie połowa drogi między Koninem a Kołem. Most stworzy realną szansę na obwodnicę i odciążenie ruchu tranzytowego – mówił. Dodał, że „symboliczne” 2 mln zł to wyraz solidarności i chęci współpracy między samorządami, a także impuls rozwojowy dla regionu.

Radny Krystian Majewski apelował o spojrzenie ponadlokalne i ponadpolityczne. – Jeżeli pretendujemy do roli lidera regionu, to my powinniśmy dawać sygnał współpracy innym samorządom. Dyskusja o tym, czy to „czyjaś” inwestycja, jest drugorzędna wobec potrzeb rozwojowych regionu – podkreślał.

Uchwała została przyjęta większością głosów. Spośród 23 radnych, przy nieobecnej Emilii Wasielewskiej, 19 głosowało „za”, a trzech wstrzymało się od głosu: Jarosław Derdziński, Jarosław Lewandowski oraz Tomasz Andrzej Nowak.