Drugi pociąg do Wrocławia nie dla Konina? Pojedzie, ale nie stanie u nas

fot. PKP
Od grudnia tego roku może pojawić się nowe, poranne połączenie między Warszawą a Wrocławiem. Pociąg Express InterCity nie stanie jednak w Koninie. W sprawie interpelację wystosował już poseł Lewicy Tadeusz Tomaszewski.
Od września ubiegłego roku Konin zyskał bezpośrednie połączenie z Wrocławiem za sprawą pociągu Express InterCity. Pociąg wyjeżdża z Konina o 16.39, wraca – następnego dnia rano.
W listopadzie ubiegłego roku wiceminister Wiesław Szczepański sygnalizował, że może pojawić się drugie połączenie na tej trasie, ale w odwrotnych godzinach. Umożliwiałoby to wyjazd z Konina rano i powrót jeszcze tego samego dnia wieczorem. Najnowsze informacje potwierdzają, że takie połączenie może zostać uruchomione od grudnia tego roku. Ale pociąg nie stanie w Koninie.
W interpelacji do ministra infrastruktury zapytał o to poseł Lewicy Tadeusz Tomaszewski. Według podanych przez niego informacji pociąg miałby wyjeżdżać z Warszawy ok. godz. 6.00, a z Wrocławia – ok. godz. 18.20. – Wcześniejsze zapowiedzi wskazywały na to, że pociąg tej relacji będzie się zatrzymywał na stacji Konin i Kutno – podobnie, jak pociąg EIC Lech. Niestety z otrzymanych informacji wynika, że tak się nie stanie i mieszkańcy regionu tylko raz dziennie (EIC Lech) będą mogli skorzystać z bezpośredniego pociągu do Wrocławia – zasygnalizował poseł.
Odpowiedzi ministra infrastruktury na interpelację posła na razie nie ma.
Najbliższa korekta rozkładu jazdy pociągów planowana jest na połowę czerwca. W przypadku pociągów dalekobieżnych na ten moment nie są przewidziane żadne drastyczne zmiany. Niewielkim korektom ulegną jedynie godziny ich odjazdów z Konina.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!