Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościNie wzywaj karetki nadaremnie. Lekarze wspierają kampanię

Nie wzywaj karetki nadaremnie. Lekarze wspierają kampanię

Dodano: , Żródło: LM.pl
Nie wzywaj karetki nadaremnie. Lekarze wspierają kampanię

Lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia włączają się w kampanię „Nie wzywaj karetki nadaremnie”. Podkreślają, że pacjenci często traktują pogotowie jak taksówkę.

Lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia włączają się w kampanię „Nie wzywaj karetki nadaremnie”. Podkreślają, że pacjenci często traktują pogotowie jak taksówkę.

W przychodniach kolejki, zapisy do lekarzy, a pogotowie przyjmuje przez całą dobę. Z takiego założenia wychodzą pacjenci, którzy wzywają karetkę licząc na prywatny transport i szybsze dostanie się do lekarza. Najczęstszymi powodami wezwań są: kaszel, zawroty głowy, ból brzucha, podwyższona temperatura, przemęczenie, pieczenie w żołądku, zwichnięty palec, mdłości i kołatanie serca. - Wszyscy powinniśmy mieć świadomość, że pogotowie ratunkowe – jak sama nazwa wskazuje – RATUNKOWE – wzywamy wyłącznie w sytuacjach nagłych, a nie w przewlekłych – w których wcześniej można się zwrócić do lekarza rodzinnego. Wykręcając trzy dziewiątki tylko dlatego, że tak nam łatwiej uzyskać poradę, kogoś ciężko chorego skazujemy na ciężkie kalectwo, a nawet... śmierć! Karetka wysłana do nieuzasadnionego wezwania nie zdąży wrócić na czas i ratunek przyjdzie za późno! - alarmuje Bożena Janicka, prezes PPOZ.

Dlatego lekarze rodzinni włączyli się w społeczną kampanię mającą uświadomić pacjentom, że wezwanie karetki do kataru może pozbawić pomocy kogoś, kto jej naprawdę potrzebuje.

Nie wzywaj karetki nadaremnie. Lekarze wspierają kampanię społeczną
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole