Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościJak doszło do zamknięcia elektrolizy aluminium w Koninie?

Jak doszło do zamknięcia elektrolizy aluminium w Koninie?

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Jak doszło do zamknięcia elektrolizy aluminium w Koninie?

- Najbardziej przerażająca była cisza. Kiedy już wszystko było wyłączone i szło się tą półkilometrową halą, każdy krok wywoływał potężny łoskot. Ciemno, szaro, ponuro i ta potworna cisza! – wspomina wyłączenie elektrolizy w konińskiej hucie Jacek Nowak.

Skutkiem owego kryzysu było odwołanie na przełomie 1982 i 1983 r. Janusza Domagały ze stanowiska dyrektora technicznego huty, a kilka miesięcy później rezygnacja Edmunda Bugzela z funkcji kierownika wydziału elektrolizy. W czerwcu 1983 r. odwołano dyrektora Romana Łopatę, którego zastąpił Jerzy Bartecki.

Wprawdzie w połowie lat osiemdziesiątych podjęto próbę budowy siedmiu nowych elektrolizerów, w pełni zhermetyzowanych i zautomatyzowanych, ale nie osiągały one wystarczająco dobrych parametrów i z ich wdrożenia zrezygnowano.

Praca przy tysiącu stopni

Groźba likwidacji po raz pierwszy zawisła nad elektrolizą na początku lat dziewięćdziesiątych. - Największą uciążliwością dla pracowników elektrolizy było zapylenie i bardzo ciężki mikroklimat – tłumaczy Jacek Nowak, który w 1990 r. został zastępcą ówczesnego szefa elektrolizy Jerzego Gałka. – Latem temperatura przy wannach wynosiła grubo powyżej dziewięciuset stopni, a przy rozregulowanym procesie nawet i tysiąca stopni Celsjusza.

Żeby nie dopuścić do najgorszego, opracowano i zaczęto wdrażać program poprawy warunków pracy dla elektrolizy, bez której – uważa Jacek Nowak – w tamtym czasie huta by nie przetrwała. Podstawą tego programu było przestawienie wanien elektrolitycznych na suchą masę anodową, która – w odróżnieniu od mokrej – nie emituje tak dużych ilości związków fluoru. Testowanie nowej technologii rozpoczęto w 1993 r. przy współpracy z norweskim koncernem Hydro Aluminium. – Z dwoma jeszcze kolegami, Kazimierzem Sikorskim i Bogdanem Kowalkowskim, pojechaliśmy na tydzień do Norwegii, uczyć się technologii suchej masy anodowej – wspomina Jacek Nowak. - I po tym tygodniu wróciliśmy do kraju i z marszu, bo Norwegia surowce już dostarczyła, rozpoczęliśmy jej wdrażanie.

Cztery lata później wszystkie 192 elektrolizery pracowały już wyłącznie na suchej masie anodowej. - To spowodowało radykalne ograniczenie emisji fluoru – podkreśla Jacek Nowak. - Spadła też emisja pyłu zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz hali, a efektywność samego procesu wzrosła prawie do 90 procent. Natomiast zmechanizowanie prostych prac fizycznych pozwoliło zmniejszyć zatrudnienie.

Wszystko przez ceny prądu

Przez ponad dziesięć lat wydawało się, że byt elektrolizy jest niezagrożony. Aż przyszedł rok 2008. – Problemem nie był nawet krach i wzrost cen aluminium na giełdzie po upadku banku Lehman Brothers – uważa Robert Jeżak, który był wtedy zastępcą dyrektora do spraw produkcji - ale uwolnienie w Polsce rynku energii elektrycznej, której byliśmy jednym z największych odbiorców.

Jak doszło do zamknięcia elektrolizy w konińskiej hucie?
Jak doszło do zamknięcia elektrolizy w konińskiej hucie?
Jak doszło do zamknięcia elektrolizy w konińskiej hucie?
Jak doszło do zamknięcia elektrolizy w konińskiej hucie?
Jak doszło do zamknięcia elektrolizy w konińskiej hucie?
Obraz 006
Obraz 016
Obraz 017
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole