Bezdomny dostał gorącą herbatę, zupę i miejsce do spaniaÂ
Policjantki z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Koninie po raz kolejny poszukiwały dzisiaj bezdomnych koczujących w nieogrzewanych miejscach.
Policjantki z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Koninie po raz kolejny poszukiwały dzisiaj bezdomnych koczujących w nieogrzewanych miejscach.
Dzięki informacji od dzielnicowego trafiły od nieznanego do tej pory pustostanu. Mróz wciąż stanowi zagrożenie dla osób bez dachu nad głową. Policjanci zapowiadają, że dopóki nie zelży, to po kilka razy dziennie kontrolować będą miejsca, gdzie spodziewać się mogą bezdomnych. Dzisiaj okazało się, że kontrole są potrzebne – policjantki napotkały w pustostanie bezdomnego mężczyznę.
- Stróże prawa w opuszczonym budynku przy ul. Konwaliowej pojawili się po raz pierwszy, a spowodowała to informacja od dzielnicowego z tamtego rejonu, że taki budynek istnieje i być może ktoś będzie próbował tam pomieszkiwać, na co wskazywały pozostawione tam rzeczy - relacjonuje Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji. - Jego podejrzenia potwierdziły dzisiaj policjantki z Wydziału Prewencji konińskiej komendy. Rano zastały tam 31-letniego mężczyznę, który, jak się okazało, przebywa tam od jakiegoś czasu. Bezdomny trafił do Kościoła Zielonoświątkowców przy placu Górnika w Koninie. Przywieziony tam 31-letni mężczyzna dostał gorącą herbatę, zupę i miejsce do spania.
Fot. KMP w Koninie