Dąbie. Jechał po pijanemu, uciekał, nie zatrzymał się do kontroliÂ
Jazda po pijanemu oraz niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwa, których dopuścił się 20 - letni mieszkaniec gminy Dąbie uciekający przed policją.
Jazda po pijanemu oraz niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwa, których dopuścił się 20 - letni mieszkaniec gminy Dąbie uciekający przed policją.
W sobotnie popołudnie, 26 sierpnia br. w miejscowości Chruścin policjanci z posterunku policji w Dąbiu podjęli próbę zatrzymania volvo, którym jechało czterech młodych mężczyzn. Pomimo podania przez policjanta sygnału do zatrzymania się, kierowca gwałtownie przyśpieszył i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim. Kierujący nie reagował na podawane sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie. Ucieczka nie trwała długo. Kierujący volvo stracił panowanie nad samochodem, wypadł z jezdni i wjechał na pole, gdzie nie był już w stanie kontynuować jazdy. Szybko okazało się, że uciekinier był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 20-latka prawie dwa promile alkoholu. Jak się jednak okazało, stan nietrzeźwości kierowcy nie był jedynym powodem ucieczki przed patrolem. Mundurowi w aucie znaleźli znaczną ilość białego proszku oraz woreczki z zawartością suszu roślinnego należące do jednego z pasażerów. Wstępne badanie wykazało, że są to narkotyki w postaci amfetaminy i marihuany. 19 – letniemu mieszkańcowi gminy Dąbie, który posiadał narkotyki przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Kierujący samochodem Volvo młody mężczyzna odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli, co w znowelizowanym kodeksie karnym jest przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Fot. KPP w Kole