Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonin. Za śmiertelne pobicie żony 50-latek trafi na 10 lat za kraty

Konin. Za śmiertelne pobicie żony 50-latek trafi na 10 lat za kraty

Dodano: , Żródło: LM.pl
Konin. Za śmiertelne pobicie żony 50-latek trafi na 10 lat za kraty

Na 10 lat więzienia Sąd Okręgowy w Koninie skazał 50-letniego Dariusza G., który został uznany za winnego pobicia ze skutkiem śmiertelnym żony – Anny G.

Do tragedii doszło w grudniu ubiegłego roku w Kole. Między małżonkami, którzy nie stronili od alkoholu doszło do kłótni. W nocy, kiedy niepełnosprawna Anna G. chciała pójść do toalety, Dariusz G. przewrócił ją i kopał po całym ciele. Skatowaną kobietę zostawił leżącą na podłodze i położył się spać. Dopiero rano pokrzywdzona poprosiła męża o zakup tabletek przeciwbólowych, a kiedy te nie pomogły o wezwanie karetki. Kobieta trafiła do szpitala z obrażeniami w postali stłuczenia głowy, złamania kości nosowej, złamania żeber, rozerwania jelita cienkiego i zapalenia otrzewnej oraz trzustki. Zmarła 14 lutego.

Śledczy zarzucali 50-latkowi, że znęcał się nad żoną fizycznie i psychicznie od kwietnia 2005 roku do grudnia 2015 roku. Miał wszczynać bez powodu awantury domowe, wyzywać, ośmieszać, poniżać i bić kobietę. Dariusz G. przed sądem nie przyznawał się do wszystkiego. Podkreślał, że feralnego dnia miał niedocukrzenie i nie pamięta co się stało. Twierdził również, że wcześniej nie bił żony, a jedynie czasem szarpał.

- Prosiłem ją, żeby przestała pić. Narzekałem, że nie pracuje. Teraz to ja bym za nią życie oddał – mówił Dariusz G.

Prokurator zażądał dla oskarżonego 9 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Obrońca wnosił o uniewinnienie jego klienta. Sąd zdecydował jednak o skazaniu Dariusza G. na 10 lat więzienia.

- Zdaniem sądu wina oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości. Cały materiał dowodowy na to wskazuje. W szczególności należy podkreślić zeznania Anny G., która zdążyła złożyć zeznania przed śmiercią. Zdaniem sądu nie ma najmniejszego powodu, żeby nie dać im wiary i pozwoliły one na ustalenie stanu faktycznego – mówi Robert Kwieciński, sędzia Sądu Okręgowego w Koninie. - Znęcanie było rzeczywiście psychiczne i fizyczne, a trwało bardzo długo bo 10 lat i zakończyło się w rezultacie śmiercią pokrzywdzonej. Było to działanie brutalne i długotrwałe, można powiedzieć okrutne. To są okoliczności obciążające. Sąd nie doszukał się żadnych okoliczności łagodzących, może poza jedną, że pobicie było popełnione w zamiarze ewentualnym – dodaje.

W uzasadnieniu wyroku sąd nie dał wiary niedocukrzeniu oskarżonego, przez które miał on niczego nie pamiętać. Dodatkowo sąd podkreślił, że oskarżony umyślnie spowodował ciężkie obrażenia ciała pokrzywdzonej, ale skutek w postaci śmierci był nieumyślny.

- Oskarżony nie chciał, nie godził się na to, że zabije. Ale musiał godzić się na to, że kopiąc może doprowadzić do zagrożenia życia – mówił sędzia Kwieciński.

Wyrok jest nieprawomocny.  

Konin. Za śmiertelne pobicie żony trafi na 10 lat za kraty
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole