Ogródki, cmentarze, lokale znowu będą płacić za wywóz śmieci

Ogródki działkowe, cmentarze, lokale gastronomiczne i handlowe w Koninie wracają do gminnego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi.

To, zdaniem władz miasta, pozwoli na uszczelnienie systemu, który finansowo się nie spina. Nieruchomości niezamieszkałe zostały wprowadzone do miejskiego systemu w 2013 roku. Opłaty z ich tytułu stanowiły ok. 24 % wpływów. W 2018 zostały jednak, decyzją Rady, z systemu wyłączone. Właściciele nieruchomości mieli wolną rękę, mogli podpisywać indywidualne umowy z firmami zajmującymi się odbiorem odpadów. Celem takiego działania było zmniejszenie kosztów funkcjonowania programu gospodarki odpadami przy odpowiednim zmniejszeniu ich ilości. Niestety, w praktyce odnotowano spadek tylko o ok. 16%. To oznacza, że miasto nie mając wpływów z deklaracji od nieruchomości niezamieszkałych ma i tak do zagospodarowania odpady. To, zdaniem władz, przyczyniło się do zwiększenia deficytu w kosztach systemu, który za 2018 r. wyniósł ponad 3,5 miliona zł. Tymczasem zdaniem Regionalnej Izby Obrachunkowej powinien on się bilansować, samorząd nie powinien do niego dopłacać.

Na ostatniej sesji radni zdecydowali, że „niezamieszkałe” od 1 stycznia 2020 roku wracają do systemu. To oznacza, że odbiór śmieci z lokali gastronomicznych, usługowych, budynków użyteczności publicznej itd. zapewni firma wyłoniona w przetargu.  Co daje zmiana? Gwarancję, że odpady trafią do konińskiej spalarni, znaczące ograniczenie takich negatywnych zjawisk, jak porzucanie odpadów w miejscach do tego nieprzeznaczonych czy podrzucanie odpadów do „cudzych” pojemników, pełną kontrolę nad strumieniem odpadów komunalnych z nieruchomości niezamieszkałych, zwiększenie wpływów do systemu, uproszczenie dla właścicieli nieruchomości niezamieszkałych – wystarczy, że złożą deklarację, nie muszą szukać podmiotu, który odbierze odpady i podpisywać z nim umowy, łatwiejszą kontrolę obowiązku złożenia deklaracji i dokonywania wpłat w toku kontroli dokonywanych np. przez Straż Miejską.

Stawki opłat za śmieci dla mieszkańców Konina nie zmieniają się. Nadal za segregowane płacimy 12 zł od osoby, a za niesegregowane 20 zł. Urząd zapowiada, że będzie przeprowadzał więcej kontroli deklaracji w zakresie opłat za śmieci. W stosunku do ich liczby, a liczby mieszkańców, istnieje różnica ponad 11 tys. osób. Do współpracy urzędnicy zaproszą spółdzielnie mieszkaniowe, bo – jak podkreśla zastępca prezydenta Konina Paweł Adamów – „największy problem w zakresie zbierania deklaracji i segregacji istnieje właśnie w zabudowie wielorodzinnej”.