Festiwal HumanDOC w Koninie

X Międzynarodowy Festiwal Filmów Dokumentalnych HumanDOC to okazja do poznania poruszających historii z całego świata, dzielenia doświadczeń niezwykłych ludzi, odczuwania emocji odległych, a jednak bliskich nam społeczności. W ramach projektu od 13 do 15 grudnia w Kinie Oskard Kameralnie widzowie zobaczą cztery filmy.

X HumanDOC odbywa się w  Warszawie. Po wydarzeniach w stolicy Festiwal ruszy w trasę, by zaprezentować filmy publiczności w kilkudziesięciu miastach Polski, w tym w Koninie. Festiwal HumanDOC to pierwsze w Europie Środkowo-Wschodniej i trzecie na świecie innowacyjne wydarzenie łączące kino na najwyższym światowym poziomie z refleksją na tematy globalne. Obrazy prezentowane na Festiwalu HumanDOC to prawdziwe perełki filmów dokumentalnych, pokazujących globalne współzależności, problemy i wyzwania.

13 grudnia o 18.00 widzowie Kina Oskard Kameralnie zobaczą film  „Na rozkaz prezydenta”, porywająca historia krwawej kampanii prezydenta Duterte przeciwko handlarzom narkotyków  i narkomanom na Filipinach. 14 grudnia  o 17.30 odbędzie się pokaz filmu „War of art”. Co się stanie, gdy międzynarodowa grupa artystów przyjedzie do Korei Północnej, aby tworzyć sztukę, jakiej reżim nigdy wcześniej nie widział? Także  14 grudnia o 19.15 zaprezentujemy film „Złota”.

Oszczędny, niemal intymny portret sąsiedzkiej społeczności. Głównymi bohaterami filmu są trzydziestopięcioletni Krzysztof i jego żona Ida. Dom na Złotej odzyskany został w ramach reprywatyzacji, odziedziczony po przodkach żydowskiego pochodzenia. Ich historia przeplata się z losami innych mieszkańców kamienicy.  15 grudnia o 17.30 zapraszamy na projekcję filmu „Niezniszczalni”. Kiedy Azzedine Nouiri wraca do Maroka z Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie ze złotym medalem i rekordem świata, myśli, że jego życie wkrótce się zmieni. Zamiast tego zostaje natychmiast zapomniany. W tym samym czasie Nouiristaje bierze pod swoje skrzydła niepełnosprawnego  Youssefa, tak aby obaj zakwalifikowali się na Igrzyska Paraolimpijskie w Rio. Okazuje się, że wspólna podróż w mniejszym stopniu  skupia na sporcie, a  znacznie bardziej na wzlotach i upadkach w walce o bycie mężczyznami w społeczeństwie niezainteresowanym wspieraniem tych, którzy są inni.