Konin. Młodzi wznieśli się ponad podziałami. Razem w rocznicę

W 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, władze, przedstawiciele spółek i jednostek miasta, a przede wszystkim młodzi działacze różnych opcji złożyli kwiaty przed kamieniem „Solidarności” w centrum Konina.

W czasie stanu wojennego kilkuset mieszkańców Konina i ówczesnego województwa konińskiego zostało internowanych. Niektórzy trafili do specjalnych obozów wojskowych. Pomnik poświęcony ludziom konińskiej „Solidarności” odsłonięto w grudniu 2012 roku.

Od kilku lat, kolejne rocznice stanu wojennego, upamiętniane są przy tym kamieniu, ale zwykle o różnych porach przez różne siły polityczne. W tym roku o wspólny udział zaapelował prezydent Konina – Piotr Korytkowski. Ci, którzy chcieli, zjawili się w piątek, 13 grudnia, o godz.8.00 przy kamieniu – pomniku. Złożone już tam wiązanki kwiatów świadczyły o wcześniejszej obecności przedstawicieli Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym, Zarządu Regionu Solidarność i posła Witolda Czarneckiego.

- Żałuję, że nie jesteśmy ze wszystkimi, dla których ta historia jest ważna, ale tak to już jest – powiedział Piotr Korytkowski. – Będziemy jednak nieustająco dążyli do tego, abyśmy zawsze byli razem jako naród.  

Razem postanowili upamiętnić tę rocznicę młodzi przedstawiciele różnych sił politycznych. Swoje kwiaty złożyli przed pamiątkowym kamieniem: Bartosz Małaczek - PO, Jakub Eltman - Młoda Prawica, Mikołaj Marcinkowski - .N i Emma Szubert - Przedwiośnie. - Poglądy polityczne mogą nas różnić, ale nie chcemy, żeby historia nas różniła. Nie powinno być teraz podziału w tej kwestii. Powinniśmy razem uczcić pamięć tych osób, które walczyły o wolną Polskę i dlatego jesteśmy dzisiaj tutaj razem – powiedział Bartosz Małaczek.

- Rocznica stanu wojennego jest na tyle ważna dla naszego narodu, że buduje naszą tożsamość narodową, a tożsamość narodowa nie dzieli się na poglądy polityczne. Chociaż jako przedstawiciele młodego pokolenia tego nie przeżyliśmy bo zdarzyło się to za czasów naszych rodziców, dziadków i potrafimy o tym pamiętać razem, wspólnie, ponad podziałami. Mam nadzieję, że jest to przykład dla starszych. Obchodzenie ważnych rocznic powinno wyglądać inaczej – powiedział Jakub Eltman

- Chcieliśmy razem pokazać i uczcić pamięć tych osób, ponad podziałami. Historia Polski, pamięć jest ważniejsza.To nie jedyna rzecz, którą będziemy robić wspólnie – powiedział Mikołaj Marcinkowski.

- Mamy nadzieję, że te nasze działania będą  pewnym apelem do starszych, samorządowców, działaczy Solidarności, że można wspólnie obchodzić rocznice – dodał Bartosz Małaczek.

- Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, które padły w programie „Nasze sprawy” na portalu LM.pl, jako młode pokolenie wznosimy się ponad te podziały polityczne i wspólnie upamiętniamy ten trudny moment w historii Polski. Mam nadzieję, że przykład młodych osób, które potrafią wspólnie pamiętać o bolesnej historii, będzie wzorem dla starszych polityków bo nasza tożsamość narodowa jest dobrem nas wszystkich, niezależnie od poglądów politycznych - zakończył Jakub Eltman.