Turek. Maciej J. decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu
Na trzy miesiące do aresztu trafił 19-letni Maciej J., który będzie odpowiadał za zabójstwo swojego 10-letniego brata – Adama J.
Do rodzinnej tragedii doszło ostatniego dnia grudnia na Osiedlu Wyzwolenia w Turku. Policjanci, którzy zostali wezwani do awantury domowej, w jednym z pokoi znaleźli ciało Adama J. Dziecku zadanych zostało kilkanaście ciosów w brzuch, klatkę piersiową i lewe przedramię. Jak wynika z sekcji zwłok, 10-latek zmarł śmiercią nagłą, w wyniku poniesionych obrażeń.
Na miejscu zabezpieczono między innymi nóż kuchenny, który jest najprawdopodobniej narzędziem zbrodni. Zatrzymany w tej sprawie został 19-letni brat Adama – Maciej J. Podczas przesłuchania w miejscowej prokuraturze 19-latek nie przyznał się do zabójstwa. Wczoraj późnym popołudniem Sąd Rejonowy w Turku rozpatrzył wniosek prokuratury o tymczasowe aresztowanie.
- Maciej J. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień – informuje Marek Ziółkowski, rzecznik Sądu Okręgowego w Koninie.
Za zabójstwo, zgodnie z Kodeksem Karnym grozi kara od 8 do 15 lat, lub 25 lat więzienia, lub dożywocie.