Inkubator aktywności kulturalnej w Domu Zemełki. Jest potencjał
Do końca 2021 roku zmieni się oblicze Domu Zemełki przy placu Wolności w Koninie. Powstanie tam Inkubator Aktywności Kulturalnej. Takie są plany na ożywienie konińskiej starówki.
Fundatorem tego budynku na przełomie XVI i XVII był obywatel Konina – Jan Zemełka. Przez wieki budynek był wykorzystywany na różne cele. Od sześciu lat obiekt jest pusty i zamknięty. Na murach są tablice pamiątkowe, a więc odbywają się tam uroczystości rocznicowe, składane są kwiaty, palone znicze. - Wszystko czekało na ten dzień, kiedy to dowiedzieliśmy się, że mamy przyznane przez zarząd województwa wielkopolskiego pieniądze, prawie 8 milionów złotych na renowację tego budynku – powiedział Piotr Korytkowski, prezydent Konina, we wnętrzach Domu Zemełki. - W budżecie miejskim mamy na to około 5 mln złotych. W sumie 13 milionów złotych spowoduje, że budynek zyska zupełnie inne oblicze, że przywrócimy obiekt mieszkańcom Konina. Ta przestrzeń ma niesamowity potencjał.
Projekt zakłada generalny remont Domu Zemełki. - Rozbiórka istniejących garaży na dziedzińcu, wymiana więźby dachowej na nową zachowując oryginalny kształt, wykonanie nowego pokrycia dachowego i remont kominów, likwidacja kanału osuszającego wokół budynku, połączenie osobnych części piwnic, nowe ściany działowe, remont elewacji, stolarki okiennej, instalacji, dobudowa przeszklonej klatki schodowej z windą dla dwóch osób na wózkach, rozbudowa o nowy dwukondygnacyjny pawilon i oficynę. Poza tym otwarcie budynku na dziedziniec, dodatkowe nowe wejście, gruntowna wymian instalacji wodnej, węzła cieplnego, centralnego ogrzewania, wentylacji, instalacji elektrycznej - wymieniał szczegóły rozbudowy Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina.
- Będziemy łączyli stare z nowym – dodał Piotr Korytkowski. - Nowe koncepcje architektoniczne z tymi pochodzącymi z XVII wieku. To ważny budynek dla koninian. Był niemym świadkiem wielu wydarzeń w tym miejscu, o czym świadczą tablice pamiątkowe. Przed rozpoczęciem rozbudowy, tablice zostaną przeniesione i w odpowiedni sposób wyeksponowane.
A co w w nowym budynku? - Jednym z naszych głównych celów było to, aby Dom Zemełki zaczął żyć – podkreślił Witold Nowak, zastępca prezydenta Konina. - Ostanie lata były niechlubne, co do budynków w starej części Konina. Niektóre zniknęły, inne straciły swoje funkcje i stały puste, bądź jeszcze stoją. Rewitalizacja to jeden z głównych punktów naszego działania na starówce. Pozyskujemy i będziemy pozyskiwać fundusz, otwierać wszelkie możliwe źródła finansowe, by rewitalizować, co się da. Czasami przy użyciu środków zewnętrznych, czasem jak w przypadku domu Wenedy, powierzając zadania organizatorom zewnętrznym, aby budynek nie stał i niszczał. Każdy sposób na rewitalizację jest dobry. Koncepcja zaproponowana kilka lat na rozszerzenie działalności Centrum Organizacji Pozarządowych nie znalazła jednak akceptacji w WRPO, więc kiedy tylko pojawiła się możliwość na środki zewnętrzne, zaproponowaliśmy koncepcję Inkubatora Aktywności Kulturalnej, by życie w Domu Zemełki było związane z kulturą i dziedzictwem kulturowym.
Na kilku odnowionych i powiększonych poziomach Domu Zemełki przewidziano różne funkcje. - Mamy w Koninie kilku wartych wyeksponowania obywateli tego miasta, jak Fromm, Becker, Zemełka. Tam się znajdzie dla nich miejsce, czyli mulitmedialne podziemie dziedzictwa, aby przybliżyć te postaci w nowoczesny sposób. Część przestrzeni zaplanowano na działalność związaną z kulturą, aby ożywiać starówkę i powodować by ludzie tu przychodzili. Na górze będą pokoje hostelowe tzw. gościnie artystyczny. Będziemy stopniowo i szczegółowo pracować nad rozwojem tego inkubatora.
Data zakończenia inwestycji to koniec roku 2021. Do tego czasu budynek powinien zostać oddany, a projekt rozliczony. Rozpoczęcie remontu zostało wpisane na 1 lipca 2020. Najpierw nastąpi podpisanie umowy na dofinansowanie tej inwestycji. Wtedy będą mogły ruszyć dalsze działania.
- Mamy w projekcie wpisany inkubator aktywności kulturalnej, ale nie wykluczamy innych obszarów, które mogą się tam znaleźć, jeśli pojawią się interesujące pomysły – powiedział Witold Nowak.