Wnuki przewartościowały ich świat. Dzisiaj Dzień Babci!

Ewa Jeżak – prezeska Konińskiego Kongresu Kobiet, babcia Michaliny ( 1 rok i 2 miesiące).

Pojawienie się Misi, przewartościowało życie walczącej o prawa kobiet Ewy Jeżak. Wnuczka jest oczkiem w głowie całej rodziny.

- Nie potrafimy jej niczego odmówić. Oszaleliśmy na jej punkcie – mówi babcia Ewa. - Pamiętam dzień, kiedy się urodziła. Byłam w drodze do szpitala w Poznaniu, gdzie leżała moja córka – Agnieszka. Nie wiedziała jak powiedzieć swojemu narzeczonemu, że idzie rodzić. Wiedziała, że będę się denerwowała. Kiedy dojechaliśmy, pielęgniarki wpuściły mnie do Misi. Jak ją zobaczyłam to było uczucie nie z tej ziemi – dodaje.

Michalina przyszła na świat w niezwykle ważnym dla jej babciu dniu – 7 listopada w Światowy Dzień Feministek oraz urodziny Marii Skłodowska – Curie.

- Wszystkie okoliczności wskazywały, że będzie wyjątkową dziewczynką i taką jest – mówi Ewa Jeżak. - W związku z pojawieniem się Misi, mam jeszcze większy zapał, żeby walczyć o prawa kobiet – dodaje.

Babcia Ewa uwielbia gotować dla swojej jedynej, jak do tej pory, wnuczki.

- Najbardziej lubi moje oscypki – podkreśla. - Uwielbiam spędzać z nią czas. Oglądamy kwiaty, przyglądamy się ptaszkom i liczymy koty. Jestem na każde zawołanie córki. Staramy się ją czasem brać na noc, żeby się nią nacieszyć. Jestem trochę przewrażliwiona na jej punkcie. Bardzo się boję, że coś sobie zrobi. Ostatnio nawet z tego powodu wymieniłam ławę – dodaje.

Niedawno wpatrzona w babcię Misia, zmieniła obiekt zainteresowań na dziadka. Zrozpaczona babcia musi teraz zabiegać o względy wnuczki.