Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościChiny w centrum

Chiny w centrum

Dodano:
Odpowiednio zagospodarowane centrum miasta to jego najlepsza wizytówka. Tymczasem w Koninie ta maksyma się nie sprawdza.
Odpowiednio zagospodarowane centrum miasta to jego najlepsza wizytówka. Tymczasem w Koninie ta maksyma się nie sprawdza.

W miejscu, gdzie działały kiedyś Domy Towarowe Centrum od niedawna mieści się wielki chiński sklep. Polska marka zmieniła się tym samym w azjatycki bubel. Większość mieszkańców Konina jest tym faktem oburzona. - To ogromny budynek, który można było zagospodarować w zupełnie inny sposób. Przydałaby się jakaś kawiarnia, a nie odrzucający samym zapachem plastiku sklep. Nie dość, że mamy brzydki dworzec, to jeszcze teraz chiński moloch, z którego witryny straszy wielki napis w obcym języku - mówi Agnieszka Jankowska.

Zdanie koninianki podziela również część handlowców z pobliskich sklepów. Twierdzą oni, że chińskie centrum nie jest dla nich konkurencją, ale wygląda nieestetycznie. Jak mówi jedna z ekspedientek sklepu odzieżowego, chiński sklep nie zagraża ich utargom, bo różni ich klientela oraz jakość sprzedawanego towaru. Chińskie artykuły mimo wszystko od dawna konkurują z markowymi ciuchami i butami. Wybierają je bowiem ci, których nie stać na drogie ubrania i dla których liczy się przede wszystkim cena.

- Wypatrzyłam tam właśnie tanie kozaki. Często robię zakupy w takich sklepach, bo można tam znaleźć wiele towarów w atrakcyjnych cenach - Halina Pawlak, klientka sklepu. Na piętrze budynku, w którym mieści się chiński sklep jest właściwie wszystko. Począwszy od drobnych kosmetyków, bielizny i pasków, skończywszy na wszelkiego rodzaju ciuchach oraz butach. Ceny z pewnością są atrakcyjne, ale jak się okazuje w położonych niedaleko sklepach można je znaleźć jeszcze taniej.

- Swetry i bluzki w naszym sklepie są tańsze niż u Chińczyków. Wiemy to od klientek, które zaglądają do nas i do nich. Jest wolny rynek, więc każdy ma prawo wybrać gdzie chce kupić dany towar. Przykro tylko patrzeć, że Konin zalewają chińskie artykuły, a rodzime produkty zalegają na półkach - mówi kierownik sklepu z odzieżą kobiecą przy ul. Dworcowej w Koninie.

Budynek, w którym działa wielki chiński sklep, nie należy do miasta. Jak informuje Tadeusz Jakubek, kierownik wydziału rolnictwa i gospodarki nieruchomościami Urzędu Miasta w Koninie, leży on na gruncie Skarbu Państwa, ale jego właścicielem jest spadkobierca Domów Towarowych Centrum i to on decyduje, jakie sklepy się w nim mieszczą. - To jest biznes. Estetyka w tym przypadku jest rzeczą względną - dodaje Tadeusz Jakubek.

Z parteru budynku zniknął już dobrze prosperujący market spożywczy. Najprawdopodobniej w tym miejscu powstanie druga część chińskiego sklepu z innymi niż na górze artykułami. Z jego właścicielami nie udało nam się jednak porozmawiać o planach na przyszłość, bo nie mówią po polsku. - Rozmowy na temat wynajęcia parteru jeszcze trwają. Chiński sklep pojawił się w „Centrum” po kilkumiesięcznym poszukiwaniu przez nas chętnego najemcy na tę powierzchnię, zarówno na rynku lokalnym jak i regionalnym. Był to jedyny chętny na tę lokalizację - mówi Agata Mikołajczak, rzecznik prasowy Prime Real Estate Sp. z o.o. Dom Towarowy Centrum w Warszawie.
Czytaj więcej na temat:Konin
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole