Festiwal na ludowo

Ponad sto osób na scenie, stoiska z rękodziełem i kulinarne kramy. Tak wyglądał Festiwal Sztuki Ludowej w Koninie pod hasłem "W stronę tradycji".

Na placu przy Centrum Kultury i Sztuki można było nauczyć się sypania piaskiem, ale też zobaczyć ręcznie robione koronki i rzeźby. – Mamy tu wszystko. Można popatrzeć, popróbować i jeszcze posłuchać – mówi Elżbieta Barszcz, dyrektor CKiS w Koninie.

A było czego posłuchać. Na letniej scenie prezentowały się zespoły lokalne w ludowych strojach, które przyjechały z różnych zakątków subregionu konińskiego. – To fajna muzyka. Może trochę smutna, bo bez kapel. Ale wystarczy się wsłuchać, żeby dostrzec ile mądrości jest w tych słowach – mówi Elżbieta Barszcz.

Festiwal ma pokazywać mieszkańcom Konina jaka była kultura ludowa, ale też jak ona ewoluuje. Organizatorzy podkreślają, że podczas takich imprez widać jak łączą się różne ludowe zwyczaje i  jak są one rozpoznawalne w naszym regionie.