Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościJak się zaprzyjaźnić ze świętym? Ta historia Was zaskoczy!

Jak się zaprzyjaźnić ze świętym? Ta historia Was zaskoczy!

Dodano:
Jak się zaprzyjaźnić ze świętym? Ta historia Was zaskoczy!
Film

Aleksandra Polewska-Wianecka jest autorką scenariusza do filmu „Opiekun", który zimą wejdzie do kin. 

Koninianka, z wykształcenia prawniczka, z umiłowania pisarka, dziennikarka, scenarzystka komiksowa i ostatnio też filmowa. Pisaliśmy o niej przy okazji książek, które tworzy dla dzieci i dorosłych, także o Koninie. Według jej scenariusza powstaje film fabularny „Opiekun", który zimą pojawi się na ekranach. Fabuła rozgrywa się współcześnie w Kaliszu, a w losy bohaterów wkroczy postać św. Józefa, patrona ojców i mężczyzn. Scenerią dla tych wydarzeń jest najstarsze na świecie sanktuarium. Film wzbogacony został warstwą dokumentalną, która przybliży tytułowego bohatera. 

 Czy łatwo przełożyć historię świętego Józefa na ekran?

– Pomysł na film narodził się w wydawnictwie Rafael w Krakowie, które wydaje moje książki. Ponieważ był ogłoszony kiedyś rok Józefa Kaliskiego, zrodziła się myśl, aby nawiązać do tego świętego. Kiedy w 2018 r. otrzymałam propozycję napisania scenariusza, najpierw bardzo się ucieszyłam, a potem przyszła refleksja i obawa. Dostałam od wydawnictwa stos książek, jak się pisze scenariusze. Przestudiowałam cały temat. W Kaliszu jest bowiem sanktuarium. Związana jest z tym cała historia, z którą się szczegółowo zapoznałam. Pierwsza wersja jednak nie przeszła, bo miała zbyt duży rozmach historyczny. Kiedy ją  przedstawiłam, to szef spojrzał na mnie i zapytał: Ola, czy wiesz ile kosztuje wynajęcie samochodu z lat 20-tych, którym prezydent Wojciechowski przyjechał do kolegiaty?

 O czym jest „​Opiekun"?

– Powstała współczesna historia Dominiki i Roberta, którzy wpadają w kryzys małżeński. Narastające problemy i kłopoty finansowe powodują, że kobieta zaczyna interesować się innym mężczyzną. Robert nie potrafi sobie poradzić z narastającym napięciem. Czy w kulminacyjnym momencie, gdy będzie musiał podjąć decyzję, która zaważy na losach rodziny, zachowa się jak… św. Józef? Film mam budowę szkatułkową, to znaczy, że jedna historia wynika z drugiej. I jak w „Ojcu Mateuszu” bohaterem jest Sandomierz, w tym filmie ważną rolę gra Kalisz, gdzie kręcono zdjęcia.

– Jak powstaje scenariusz, a potem film?

– Uważam, że w pewnym momencie historia sama zaczyna się pisać. Musiałam posprawdzać wiele historycznych rzeczy. Obecnie powstaje film obyczajowy, który będzie miał także dokumentalne fragmenty, pokazujące prawdziwych ludzi i ich świadectwa. Zdjęcia miały się rozpocząć przed pandemią. W Kaliszu ruszyły dopiero pod koniec maja tego roku. Reżyserem jest Dariusz Regucki. Na koncie ma wiele filmów dokumentalnych. Jest również kompozytorem muzyki do „Opiekuna”. Rolę porzuconego męża gra Rafał Zawierucha, jego żonę – Karolina Chapko. Jest też ich synek. Amanta gra Radosław Pazura. Miał wystąpić w tym filmie Jerzy Trela, ale, niestety, nie zdążył. Jest kilka wiodących ról i wiele epizodycznych. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to premiera zaplanowana jest przed Bożym Narodzeniem. A od nowego roku film wejdzie do kin. Nie zdawałam sobie dotąd sprawy z tego, że to wymaga tyle pracy. W zeszłym roku napisałam jeszcze dwa scenariusze do filmów dokumentalnych, jeden o żołnierzu wyklętym, a drugi o zbuntowanej młodzieży lat 80.

– Film o świętym ma być dla każdego, więc raczej z pozytywnym przesłaniem?

– Reżyser chce wysłać ten film na festiwale do wielu krajów. Warto zaznaczyć, że fundusze w dużej mierze pochodziły od ludzi, z darowizn. Tak powstał pełnometrażowy „Opiekun". Chodziło o to, aby pokazać świętego Józefa od nowa, jako dobrego ojca, który troszczy się o każdego, nawet w sytuacjach podbramkowych, nie opuszcza człowieka. Ludziom wydaje się nieco odległy, bo nie jest tak modny, jak inni święci. Na planie poczułam się jak Alicja po drugiej stronie lustra. Obok siada na przykład Rafał Zawierucha, który gra w  filmie, do którego się napisało scenariusz. To robi wrażenie.  

– Jak zachęcić, zaprosić na film?

– Żeby każdy, bez względu na poglądy, przyszedł i poznał świętego Józefa bo to jest nieziemska postać i żeby się z nim zaprzyjaźnić. Film będzie zachętą i inspiracją, żeby się zbliżyć do niego. W Kaliszu, gdzie by nie zapytać, to ludzie mówią, że nie ma lepszej agencji pracy, niż święty Józef. To słyszałam najczęściej. Mogą się więc otworzyć drzwi do zupełnie nowej przygody w życiu. Jak dla mnie!

Dziękuję za rozmowę.

Anna Pilarska

Autorem zdjęć z planu jest Bogusław Zdebski z Rafael Film.

Autorką zdjęcia scenarzystki jest Amelia Siuda-Koszela.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole