Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKamil Jaroszewski jeździ na rowerze w dalekie trasy aby pomagać

Kamil Jaroszewski jeździ na rowerze w dalekie trasy aby pomagać

Dodano:
Kamil Jaroszewski jeździ na rowerze w dalekie trasy aby pomagać
Z pasją dla...

Pasjonat kolarstwa Kamil Jaroszewski, członek MTB Koło Team, po raz kolejny wyruszył w trasę, aby pomóc potrzebującym. 

Tym razem „Z pasją po zdrowie Pawełka” przejechał ok. 350- kilometrową trasę Koło – Lublin. Celem tej wyprawy była zbiórka funduszy na ogrzewanie i rehabilitację chłopca. Udało się zebrać 10.531 złotych. - Akcja miała dwa cele: polepszenie zdrowia Pawełka i polepszenie warunków życia rodziny – powiedział Krzysztof Witkowski, burmistrz Koła, który wspiera cyklistę przy każdej akcji charytatywnej. 

- To już moja trzecia akcja w tym roku – powiedział podczas podsumowującego spotkania, Kamil Jaroszewski. - 25 września tego roku wyjechałem rano sprzed Urzędu Miasta Koła. Trasa wiodła przez Kłodawę, Łęczycę, Stryków, Rawę Mazowiecką, Radom, Puławy i Lublin, gdzie dotarłem ok. godz. 3.00. Miałem tam przewodnika rowerowego, z którym zwiedziłem jeszcze ciekawe miejsca. Podczas wyprawy od darczyńców wpłynęło ponad 10.00 złotych.

 - To niewyobrażalna kwota dla mnie. Dziękuje wszystkim, którzy się do tego przyczynili – powiedziała mama Pawełka. Chłopiec od lat przechodzi wiele operacji wydłużających nogę. Teraz czeka na kolejną. - We wrześniu miała być kolejna operacja, ale syn się przeziębił i została przełożona. Czeka go znowu wydłużanie nogi, rekonstrukcja stopy. Dopóki się rozwija i rośnie będzie miał kolejne operacje i rehabilitacje.

Do akcji pomocowej włączyła się także Szkoła Podstawowa w Brdowie (gmina Babiak), w której uczy się 12-letni Paweł. - Od niespełna trzech lat przy szkole działa klub wolontariatu. Jednym z działań były akcje pomocowe dla Pawełka. Zebrane pieniądze przekażemy na rehabilitację naszego ucznia – powiedział Dariusz Racinowski, dyrektor placówki. 

Kamil Jaroszewskie widząc potrzeby, zapowiedział, że to nie koniec pomocy dla tej rodziny. - Za rok planuję kolejną akcję charytatywną i przejazd około 1500 kilometrów, choć nie wiem jeszcze gdzie. To będzie wyjazd na 15, 20 dni. Mam parę tras, ale nie wiem jeszcze, którą wybiorę. 

- Od samego początku wspieramy Kamila Jaroszewskiego i będziemy pomagać przy każdej kolejnej akcji – zadeklarował Krzysztof Witkowski, burmistrz Koła. - Jest to wyjątkowy człowiek, który dużo robi za nic. Poświęca swój prywatny czas, żeby pomóc innym. Jest to przykład godny naśladowania. Tych akcji było już kilka i z każdą zwiększa się kwota i liczba darczyńców.

Na instalację centralnego ogrzewania potrzeba ok. 13.000 złotych. Podsumowując zrzutkę i pomoc ze szkoły, w sumie udało się zebrać odpowiednie fundusze. Rodzina powinna mieć ciepło jeszcze przed zimą. Potem Pawełka czekają kolejne operacje wydłużania kości udowej i piszczelowej oraz rekonstrukcji stopy. - Z powodu tych operacji syn ma nauczanie indywidualne, w domu. Nie było funduszy na piec, ale zjawił się pan Kamil, pani Justyna ze szkoły w Brdowie i pomogli. Jestem szczęśliwa bo będziemy mieć ciepło – powiedziała mama chłopca.

 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole