Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKopalnia dostała dwie doby na opuszczenie swojego biurowca

Kopalnia dostała dwie doby na opuszczenie swojego biurowca

50 lat województwa konińskiego

Dodano:
Kopalnia dostała dwie doby na opuszczenie swojego biurowca
Konińskie Wspomnienia

Pół wieku temu 1 czerwca, podobnie jak w tym roku, przypadał w niedzielę, więc Henryk Kazimierczak swoje urzędowanie w gabinecie wojewody konińskiego rozpoczął dopiero następnego dnia, a więc dokładnie pięćdziesiąt lat temu.

Dokument z powołaniem na to stanowisko odebrał w piątek z rąk samego premiera Piotra Jaroszewicza, ale już ponad dwa tygodnie wcześniej został przez niego mianowany „pełnomocnikiem rządu do spraw utworzenia województwa konińskiego”. Z otrzymanego wtedy pisma dowiedział się, że „funkcję tę będzie obywatel pełnił do czasu powołania go w trybie ustawowym na stanowisko wojewody konińskiego”.

Pilne wezwanie do KC

Prace nad reformą administracyjną kraju otoczone były tajemnicą do tego stopnia, że przyszły pierwszy wojewoda koniński dowiedział się o nich zaledwie kilkanaście tygodni przed wprowadzeniem ich w życie.

„O tym, że mają powstać nowe województwa po raz pierwszy dowiedziałem się gdzieś w marcu czy kwietniu od pracownika Komitetu Wojewódzkiego w Poznaniu. Mówił on o planach reorganizacji administracyjnej państwa na wzór francuskich departamentów. Oficjalnie nic nie było wiadome” – napisał w swoich wspomnieniach Henryk Kazimierczak.

Dopiero 3 maja w gabinecie Edwarda Gierka, pierwszego sekretarza KC PZPR, a więc najważniejszego wtedy człowieka w państwie, usłyszał, że zostanie wojewodą. Na rozmowę do gmachu KC został dzień wcześniej wezwany telefonicznie.

Dacie radę

Pierwszy wojewoda koniński tak opisał tę rozmowę:

„W przestronnych wnętrzach Komitetu spotkałem dużą grupę mężczyzn, którzy podobnie jak ja tylko domyślali się, po co zostaliśmy wezwani. Między zaproszonymi jeździł kelner i ze specjalnego wózka rozdawał napoje. Oczekujący pojedynczo znikali za drzwiami prowadzącymi do gabinetu E. Gierka. Przyszła i moja kolej. E. Gierek siedział w fotelu, a przy oknie stał Piotr Jaroszewicz – ówczesny premier. Po przywitaniu Gierek oświadczył: «My tu tak z towarzyszem Piotrem doszliśmy do wniosku, żeby was rekomendować na stanowisko wojewody konińskiego. Co wy na to?». Odpowiedziałem wówczas: «Nigdy nie pracowałem w administracji, nie znam Polski wojewódzkiej, nie wiem, czy dam sobie radę». Gierek odpowiedział: «Byliście I sekretarzem Komitetu Powiatowego w Kole, obecnie w Koninie też taką funkcje pełnicie. Znacie już dwa powiaty, które będą wchodzić w skład województwa, a pozostałe dwa powiaty - turkowski i słupecki - nie odbiegają od wymienionych. Dacie sobie radę. Dobierzecie odpowiednie kadry»".

Idźcie bliżej odkrywek

Od tego dnia Henryk Kazimierczak miał miesiąc na znalezienie ludzi do pracy w urzędach i podległych mu instytucjach (m.in. Wojewódzkim Ośrodku Postępu Rolniczego, Wojewódzkim Zakładzie Weterynarii, Wojewódzkim Zarządzie Dróg i Mostów, Wojewódzkim Biurze Geodezji i Terenów Rolnych czy Wojewódzkiej Stacji Kwarantanny i Ochrony Roślin) oraz budynków, które ich wszystkich pomieszczą. Formalnie pierwsze działania mógł podjąć dopiero od 12 maja, kiedy premier Jaroszewicz uczynił go pełnomocnikiem, ale z uwagi na upływający czas pierwsze rozmowy podjął zapewne od razu po powrocie z Komitetu Centralnego do Konina.

Na swoją siedzibę wybrał biurowiec kopalni, który mieścił się w dwóch sporych budynkach przy Alejach 1 Maja 7 i 9.

„W tej sytuacji jako pełnomocnik rządu wydałem polecenie dyrekcji Kopalni Węgla Brunatnego opuszczenia w ciągu 48 godzin biurowca B przy Alejach 1 Maja 9. Wychodziłem z założenia, że dyrekcja powinna być bliżej warsztatu pracy. Wówczas już istniały przy każdej odkrywce biurowce. «Idźcie bliżej odkrywek, lepiej poznacie pracę górników - mówiłem do dyrektora kopalni» - czytamy we wspomnieniach Henryka Kazimierczaka.

Kadrowe pomyłki

Dyrekcja KWB opuściła tylko jeden z budynków, ten w którym mieści się obecnie Starostwo Powiatowe. Ten drugi, z wejściem bezpośrednio od Alei 1 Maja kopalnia zwolniła dopiero dwa lata później. Ponieważ w dawnym Hotelu Młodego Górnika zmieściła się tylko część spośród dwudziestu wydziałów, Urząd Wojewódzki zajął dawną siedzibę Komitetu Powiatowego PZPR oraz pomieszczenia w obecnym Urzędzie Miejskim w rynku i kilku innych budynkach.

strona 1 z 2
strona 1/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole