Młoda Lewica apeluje o niższe ceny biletów autobusowych. Zbierają podpisy

Tysiąc podpisów pod petycją do prezydenta Konina chce zebrać do końca września Młoda Lewica. Jej działacze apelują o obniżenie cen biletów autobusowych i darmowe przejazdy dla uczniów konińskich szkół średnich.

Trzy złote za bilet normalny jednoprzejazdowy (zamiast obecnych 3,80 zł), 1,50 zł za ulgowy (zamiast 1,90 zł), 60 zł za bilet miesięczny (zamiast 90 zł) i 30 zł za miesięczny ulgowy (zamiast 45 zł), a do tego darmowe przejazdy dla uczniów konińskich szkół średnich. To propozycje zmian w cenniku MZK Konin przedstawione przez Młodą Lewicę w Koninie. Właśnie rozpoczęła się zbiórka podpisów pod petycją do prezydenta miasta.

W Niemczech się udało

Młodzi działacze w obniżkach cen widzą szansę na ulżenie budżetom domowym w czasach szalejącej inflacji i zachęcenie mieszkańców miasta i regionu do korzystania z transportu publicznego. I podają przykład Niemiec, gdzie wprowadzenie ogólnokrajowego biletu za dziewięć euro spotkało się z ogromnym zainteresowaniem. – Zostało do tej pory sprzedanych 30 milionów tego typu biletów – mówił we wtorek na placu Wolności Piotr Czerniejewski.

Zaproponowane ceny są zbliżone do najniższych stawek z ostatnich lat. Koszt wprowadzenia darmowych przejazdów Młoda Lewica szacuje na dwa miliony złotych, koszty obniżek pozostałych cen musiałby już policzyć Urząd Miejski w Koninie. Pomóc w sfinansowaniu pomysłu miałby również efekt skali – wyższa frekwencja w autobusach zniwelowałaby część kosztów. – Mam nadzieję, że nasi prezydenci wezmą pod uwagę fakt, że nie zawsze najlepszą metodą na ratowanie budżetu jest ucinanie wydatków – przekonywał Piotr Czerniejewski. Wspierała go Emma Szubert: – Skoro kreujemy Konin na miasto zielonej energii to powinniśmy zachęcać ludzi do korzystania z transportu miejskiego. Podwyższanie ceny biletów przynosi odwrotny skutek.

„To jest ukłon w stronę pana prezydenta”

Podpisy zbierane będą w różnych częściach miasta (aktualne informacje mają pojawiać się na profilu FB Młoda Lewica Wielkopolska). Celem jest przekonanie do poparcia pomysłu tysiąca osób – nie tylko z Konina, ale również ościennych gmin korzystających z oferty MZK Konin. Równolegle Młoda Lewica wspomoże też zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o emeryturach pomostowych dla górników i energetyków.

Petycja ma wywrzeć presję na prezydencie Konina, by ten złożył własny projekt uchwały do Rady Miasta Konina. Dlaczego Młoda Lewica nie zrobi tego sama? Jak tłumaczył Piotr Czerniejewski, chodzi o danie swobody włodarzowi miasta, co w przypadku obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej nie byłoby możliwe. – To jest ukłon w stronę pana prezydenta. Jeżeli będzie chciał zgodzić się na większość naszych postulatów to też jesteśmy na to otwarci.

Co jeśli Piotr Korytkowski do pomysłu młodych działaczy się nie przychyli? – To będzie kolejny przykład wyrzucania projektów Młodej Lewicy do kosza. Od trzech lat się tutaj spotykamy na placu Wolności. Większość z nich lub nawet wszystkie zostały wyrzucone do kosza. Stąd pomysł, by tym razem zbierać podpisy – mówi Piotr Czerniejewski.