Z Konina na plan "Surfera". Radek Ładczuk podbija światowe kino

Z Nicolasem Cage’em na planie, z kamerą w Posoce, a sercem wciąż w Koninie. Poznajcie Radka Ładczuka – operatora, który sięga po światowe kino.

Skromny, a jednocześnie z imponującym dorobkiem. Radek Ładczuk – operator filmowy pochodzący z Konina – opowiada nam o kulisach pracy na planie filmu „Surfer” z Nicolasem Cage’em w roli głównej, który 2 maja trafił do kin. Zdjęcia powstały w Australii. 

W szczerej rozmowie wspomina początki w II LO w Koninie, opowiada o współpracy z Janem Komasą przy „Sali samobójców” i „Hejterze”, pracy przy horrorze „Babadook”, a także o zagranicznych doświadczeniach filmowych. Nie zabraknie też lokalnych wątków, czyli współpracy z konińskim filmowcem Andrzejem Mosiem i początkach dokumentalnego projektu o Danucie Czerwińskiej i Janie Sznajdrze z Posoki. 

To rozmowa z człowiekiem, który z Konina ruszył w świat kina.