Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościAnna Matlewska poprowadziła galę i spełniła swój Polish Dream

Anna Matlewska poprowadziła galę i spełniła swój Polish Dream

Dodano: , Żródło: LM.pl
Anna Matlewska poprowadziła galę i spełniła swój Polish Dream

Po American Dream spełniła swój Polish Dream. Anna Matlewska z Goliny nie tylko fantastycznie tańczy i śpiewa, ale jak pokazała ostatnio, doskonale sprawdza się jako prowadząca światową galę.

Ania Matlewska stała się znana szerokiej publiczności dzięki telewizyjnemu show „You Can Dance. Po prostu tańcz”. Wystąpiła w nim jako 16-latka i była pierwszą na świecie tak młodą finalistką. Chociaż nie wygrała programu, wyjechała do Stanów Zjednoczonych na stypendium taneczne. Tam, nie tylko tańczyła, ale też zaczęła śpiewać i muzyce teraz poświęca najwięcej czasu. Tydzień temu premierę miał najnowszy teledysk jej zespołu – Green Secret z Nowego Jorku. Tego samego dnia Ania Matlewska miała jeszcze jeden powód do dumy – zadebiutowała jako prowadząca galę Miss Supernational.

 

Z polecenia Krzysztofa Ibisza

Golinianka na scenie czuje się jak ryba w wodzie. Ze swoim zespołem często występuje w Stanach Zjednoczonych na imprezach dla Polonii. W 2018 roku podczas koncertu w Nowym Jorku, zaśpiewała przed Beatą Kozidrak. Prowadzącym tę imprezę był Krzysztof Ibisz.

- Pogratulował nam występu, a po koncercie musiał trochę poimprowizować i powiedział, żebym z nim poszła. No i poszłam. Nie mogę tego nazwać prowadzeniem imprezy, bo to było 5 minut wspólnego mówienia na scenie. To był ten moment, że on zobaczył, że jestem gotowa na wszystko w każdej sytuacji. Później w garderobie wymieniliśmy się numerami telefonów – opowiada Ania Matlewska.

Minęły 3 lata i nagle zadzwonił telefon.

- Odebrałam zaspana. To był Krzysztof Ibisz, który powiedział, że przekazuje słuchawkę. Nie zdążyłam się nawet z nim przywitać, a odezwał się Gerhard Parzutka von Lipiński. Powiedział, że jest dyrektorem programu Miss Supernational i że Krzysztof mnie polecił. Stwierdził, że chociaż mnie nie zna to skoro Krzysztof poleca to on mnie chce. Zapytał, czy się zgadzam. Potwierdziłam, że chcę wziąć w tym udział – mówi Ania. - Byłam przekonana, że to był żart. Sprawdzałam numer, czy to na pewno Krzysztof Ibisz do mnie dzwonił – dodaje.

25-latka nie wierzyła do końca w zaproszenie. Nawet kiedy przylecała do Polski nie była pewna, czy gala o jakiej była mowa faktycznie się odbędzie.

 

Spełnił się jej Polish Dream

Do rodzinnego domu Ania Matlewska przyleciała na początku sierpnia. Stwierdziła, że jeśli propozycja poprowadzenia gali Miss Supernational okaże się żartem, spędzi przynajmniej w Polsce wakacje. Pojechała jednak do Nowego Sącza.

- Tam już był przygotowany dla mnie hotel. Dostałam tekst, poznałam współprowadzącego Ivana Podreza – mówi Ania Matlewska. - Na miejscu okazało się, że będę prowadziła nie jedną, a dwie imprezy – Miss i Mistera Supernationa. To było dla mnie zaskoczenie. Zrobiłam reaserch i dowiedziałam się, że to impreza międzynarodowa, transmitowana w 140 krajach. Wtedy mnie dopiero uderzyło co ja prowadzę, na jaką głęboką wodę jestem rzucona! - dodaje.

Ivana Podreza nie znała wcześniej. Wiedziała jednak, że ma on doświadczenie w prowadzeniu podobnej gali. Oboje postanowili się lepiej poznać przed imprezą.

- Najgorsze dla mnie jest, kiedy między prowadzącymi nie ma chemii, kiedy wyglądają jakby poznali się 5 minut przed wejściem na scenę. Dltaego my spędzaliśmy ze sobą cały czas, poznawaliśmy się, rozmawialiśmy o naszych rodzinach i na scenie wiedzieliśmy, że możemy na siebie liczyć – podkreśla Ania.

 

Świat nie był ważny, liczyła się Golina

Produkcja przyjęła debiutującą prowadzącą bardzo ciepło. Wszyscy starali się jej pomóc w odnalezieniu się w nowej roli. Przez 2 dni miał przyglądać się jej cały świat. Świadomość tego jest paraliżująca, ale dla Ani nie to było ważne.

- Nie bałam się prowadzenia. Mam doświadczenie sceniczne i lubię tą adrenalinę, energię. Starałam się nie myśleć, że gala transmitowana przez przez 140 stacji telewizyjnych. Bardziej przeżywałam, że ogląda mnie Golina – mówi. - Miałam z tyłu głowy, że po pierwsze nie mogę zawieźć Krzysztofa Ibisza. Chciałam, żeby był ze mnie dumny. Druga rzecz to rodzina i Golina. Tak jak w „You Can Dance” cieszyłam się, że mnie goliniacy wspierają to teraz czułam się dumna, że Golina mnie ogląda, że reprezentuję tu moje miasto i muszę dać z siebie wszystko – dodaje.

Ania podczas gali dała z siebie wszystko. Jak przyznaje, dużo ją to doświadczenie nauczyło. Zrobiła sobie też sporo notatek, na wypadek przyszłych podobnych występów.

- Wyciągnęłam wnioski, bo jestem bardzo krytyczna wobec siebie. Obejrzałam sobotni występ i w niedzielę już poprawiłam kilka rzeczy. Mam wrażenie, że drugiego dnia zrobiłam to lepiej. Zrobiłam to najlepiej jak potrafię i myślę, że stanęłam na wysokości zadania – mówi Matlewska. - Zobaczymy co będzie dalej. Na razie nie mogę nic mówić, ale będę w Polsce częściej. Tylko tyle mogę powiedzieć – dodaje tajemniczo.

 

Powrót do rzeczywistości, czyli Stany Zjednoczone czekają

Ania w najbliższy czwartek wraca już do Filadelfii. Tam czeka na nią jej szkoła tańca i fitness, które prowadzi. Jak mówi, przez ostatnie 2 lata, w związku z pandemią koronawirusa zajęcia musiały zostać zawieszone. Poza szkołą na 25-latkę w USA czeka jej zespół Green Secret. Ich ostatni teledysk do piosenki „I Feel Lonely”, który miał premierę w dniu gali Miss Supernational, zaledwie w 2 dni został wyświetlony 8 tysięcy razy.

- Wiadomo, że to nie jest szczyt naszych marzeń, ale powoli raczkujemy w tym muzycznym świecie. Podjęliśmy teraz współpracę z nowym producentem – Leszkiem Bielikiem, byłym gitarzystą „Republiki”. Działamy muzycznie jak najbardziej możemy – mówi Ania. - Cieszę się, że jestem w domu z mamą i babcią, ale ciągnie mnie już do Stanów, bo tam tyle rzeczy czeka do zrobienia – dodaje.

 

fot. LM.pl, archiwum prywatne Anny Matlewskiej

Anna Matlewska poprowadziła galę i spełniła swój Polish Dream
Anna Matlewska poprowadziła galę i spełniła swój Polish Dream
Anna Matlewska poprowadziła galę i spełniła swój Polish Dream
Anna Matlewska poprowadziła galę i spełniła swój Polish Dream
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole