Jeszcze w tym roku popłyniemy... tramwajem „Pociejewo”

Za kilka tygodni pierwszy tramwaj wodny, wyprodukowany przez koniński PKS, będzie gotowy.

Wymyślony przez radnego Kazimierza Lipińskiego (fot. nr 5) tramwaj wodny został zbudowany w hali napraw i remontów konińskiego PKS. Dzisiaj prezydent Józef Nowicki oficjalnie poinformował o jego istnieniu. – Tramwaj „Pociejewo” będzie kursował między Budynkiem Usług Publicznych, gdzie zostanie ulokowany kapitanat, a pomostem przy amfiteatrze – powiedział prezydent Konina. – Jeśli warunki pozwolą, popłynie również do miejskiej przystani w Gosławicach.

Łódź ma 13,5 m długości, 3,5 m szerokości i prawie tyleż wysokości przy 40-centymetrowym zanurzeniu oraz 6,5 t wyporności. – Tramwaj wodny został zbudowany na katamaranie, składającym się z szesnastu komór – wyjaśnił Roman Knycpel (fot. nr 4). który nadzoruje jego budowę. – To zapewnia mu wysoki stopień bezpieczeństwa.

Statek będzie napędzany silnikiem 50 KM, pomieści 12 pasażerów i dwóch członków załogi. Będzie na nim bufet, toaleta i osprzęt ratunkowy. W przyszłym roku zostaną wyprodukowane jeszcze dwie takie jednostki. Dwie będą obsługiwały stałe trasy, a trzecia będzie wypożyczana grupom wycieczkowym, firmom lub czarterowana zainteresowanym klientom. – Niewykluczone, że w naszej firmie powstaną też kolejne tramwaje wodne, bowiem już mamy sygnały z Wielkopolski od gospodarzy miast i gmin leżących nad wodą, że są zainteresowani naszą konstrukcją – poinformował Roman Knycpel. – Koszty jej wyprodukowania będą znane dopiero po zakończeniu prac (pozostało jeszcze malowanie kadłuba i zamontowanie wyposażenia), ale powinny zmieścić się w przedziale 200-250 tys. zł.

Statek został już zarejestrowany i uzyskał wszelkie wymagane prawem zezwolenia. Pozostał jeszcze odbiór po wodowaniu, które planowano przeprowadzić na Warcie, ale ze względu na niski poziom wody w rzece (spowodowany między innymi zatrzymywaniem wody przez zbiornik Jeziorsko) w swój pierwszy rejs wyruszy najprawdopodobniej na Jezioro Pątnowskie z miejskiej przystani w Gosławicach.