Nowoczesna chce wpuścić więcej świeżego powietrza do polityki
Kandydaci do parlamentu z listy Nowoczesnej w okręgu nr 37 przedstawili swoje założenia programowe.
Kandydaci do parlamentu z listy Nowoczesnej w okręgu nr 37 przedstawili swoje założenia programowe.
Konferencja odbyła się w „nowoczesnej” siedzibie Nuvarro, gdzie gospodarzem jest Dariusz Kałużny, startujący do Sejmu z drugiej pozycji na liście. O tworzeniu atrakcyjnych warunków gospodarczych mieszkańcom Konina mówiła Paulina Henning-Kloska, jedynka na liście. Model innowacyjnych metod dydaktycznych w szkolnictwie zawodowym zaproponował Dariusz Kałużny, kolejny na liście wyborczej. - Nie jesteśmy politykami – podkreślił na konferencji kolejny kandydat na posła, Krzysztof Lewicki. - Jesteśmy ludźmi czynu.
O dwukadencyjności w parlamencie mówiła Emilia Wasielewska. To jeden z postulatów Nowoczesnej. - Jak człowiek, który w parlamencie spędził kilka kadencji, może widzieć czego potrzebuje szary Kowalski – dziwiła się kandydatka do Sejmu. O państwie neutralnym światopoglądowo mówiła z kolei Monika Kosińska. - Są tutaj ludzie doświadczeni, którzy coś w życiu osiągnęli, chcą coś zmienić – podsumował Marek Gola, kandydat do Sejmu.
O swoich planach powiedział także Marek Sawicki. - Polska potrzebuje nowoczesności, potrzebuje nowych elit – podsumował kandydat do Senatu. - W tych wyborach trzeba do polskiej polityki wpuścić trochę więcej świeżego powietrza.