Związkowcy ZE PAK w obronie zwolnionego dyscyplinarnie kolegi
Przewodniczący jednego ze związków zawodowych w ZE PAK zwolniony dyscyplinarnie z pracy. Jego koledzy są zszokowani i oburzeni. Wystosowali oświadczenie, w którym domagają się cofnięcia decyzji. - To frontalny atak na związki zawodowe – mówią.
Przewodniczący jednego ze związków zawodowych w ZE PAK zwolniony dyscyplinarnie z pracy. Jego koledzy są zszokowani i oburzeni. Wystosowali oświadczenie, w którym domagają się cofnięcia decyzji. - To frontalny atak na związki zawodowe – mówią.
Krzysztof Majda, przewodniczący „Solidarności” w ZE PAK miał zostać zwolniony przez nieprawidłowości przy rozliczaniu służbowych delegacji.
- Mamy system elektronicznego rozliczania pracy. System ma swoje wady jak to w elektronice. Czasami ten czas pracy nie jest odnotowywany i stąd mogą być pewne nieścisłości – mówi Piotr Wojtasik z elektrownianej „Solidarności”.
Krzysztofowi Majdzie z chwilą rozwiązania umowy o pracę zabroniono wejścia na teren zakładu. Elektrowniani związkowcy są zszokowani, ale murem stają za kolegą. Podkreślają, że wina musi zostać udowodniona, a zwolnienie przewodniczącego "Solidarności" to atak na wszystkie działające w spółce związki zawodowe.
- To próba odwetu za nasze działania w związku z nierealizowaniem umowy prywatyzacyjnej. Chcą pokazać nam miejsce w szeregu. Idziemy na wyniszczenie i to jest droga, którą od pewnego czasu realizuje właściciel – mówią przedstawiciele związków zawodowych. - Będziemy poruszać niebo i ziemię w obronie praw związkowych - dodają.
W związku z dyscyplinarnym zwolnieniem przewodniczącego „Solidarności” wystosowali oświadczenie do zarządu ZE PAK.
,,Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ ,,Solidarność” Grupy ZE PAK stanowczo sprzeciwia się stosowaniu praktyk polegających między innymi na dyscyplinarnym zwolnieniu z pracy kolegi Krzysztofa Majdy (przewodniczącego MOZ) bez wymaganej prawem zgody Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ ,,Solidarność”. Zwracamy także uwagę na fakt, że w ten sposób prezes zarządu dopuścił się złamania art. 32 ustawy o związkach zawodowych. Chcemy dodać, że jedynie natychmiastowe wycofanie , niezgodne z prawem, rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 Kodeksu Pracy pozwoli odpowiednim strukturom związku odstąpić od złożenia wniosku w prokuraturze o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa”.
Krzysztof Majda nie chce komentować sprawy. Przedstawiciel ZE PAK stwierdził natomiast, że to wewnętrzna sprawa firmy.
fot. archiwum
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.