Policjanci patrolujący teren miasta w Turku na Placu Wojska Polskiego zauważyli samochód marki Smart z rozbitym przodem. Okazało się, że wcześniej kierujący samochodem uszkodził dwa zaparkowane auta. Osoby będące na miejscu wskazały na młodego mężczyznę, który siedział w samochodzie za kierownicą.
Policjanci poddali kierującego badaniu na zawartość alkoholu z wynikiem 1,12 mg/l, co daje ponad 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nietrzeźwy kierowca za wszelką cenę chciał uniknąć konsekwencji za swoje czyny i oferował policjantom 100 zł, aby ci zapomnieli o całej sprawie i puścili go na wolność. 25-letni mieszkaniec powiatu tureckiego został jednak zatrzymany do wyjaśnienia. W Prokuraturze Rejonowej w Turku usłyszał zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości oraz wręczenia korzyści majątkowej w celu nakłonienia funkcjonariuszy do odstąpienia od wykonania czynności służbowych. Za popełnienie tych przestępstw grozi mu za to do 10 lat więzienia.
Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenie majątkowe oraz zakazu opuszczania kraju.
Fot. KPP w Turku