Konin solidarny z Palestyną. Pokaz filmu o lekarzu ratującym cywilów w Gazie

Historia lekarza, który wyjeżdża do Gazy i toczy heroiczną walkę o życie Palestyńczyków została pokazana podczas Palestine Cinema Days w Koninie.
Projekcja filmu dokumentalnego odbyła się w poniedziałkowy wieczór w Koninie i była częścią międzynarodowego gestu solidarności z narodem palestyńskim. Przez trzy dni na całym świecie, w tym również w Polsce, odbyło się ponad 700 pokazów filmów palestyńskich.
- Zawieszenie broni nie oznacza końca agresji, ani wyzwolenia. Palestyna pozostaje pod okupacją od 77 lat, a Gaza wciąż jest ostrzeliwana i pozbawiona podstawowych środków do życia. Śmierć unosi się nad niebem Palestyny, Libanu, Jemenu i Sudanu. Wiele reżimów współuczestniczyło w tych zbrodniach przeciwko ludzkości, a świat milczał – odczytała wprowadzenie Palestine Lab Magdalena Krysińska. - Otwieramy te pokazy, niosąc w sobie tęsknotę za tymi, którzy odeszli. Gniew wobec tego, co wciąż trwa i wiarę, że to co wypływa z serca ludzi może stać się żywym czynem w obliczu śmierci. Palestine Cinema Days rozświetli ekrany w imię świata, w którym nie ma miejsca na kolonializm, imperialny terror ani niesprawiedliwość. Wierzymy w świat kierowany przez człowieczeństwo dla człowieczeństwa. Świat, który z całą mocą broni najsłabszych, świat zdrowy, świat sprawiedliwy.
W konińskim pokazie zaprezentowano poruszający dokument o brytyjsko-palestyńskim chirurgu dr. Ghassanie Abu Sittahu, który spędził 43 dni pod nieustannym bombardowaniem Gazy, ratując życie rannym cywilom. Film ukazuje jego pracę w ekstremalnych warunkach, dramatyczne obrażenia, ataki na szpitale oraz losy osieroconych dzieci, z którymi się stykał. Widzowie poznali również lęki jego rodziny oraz pasję do Palestyny, która napędza jego misję mimo śmiertelnego zagrożenia.
Po filmie zapalono znicz „Dla zamordowanych Palestyńczyków”.
SLA zniszczyło jego ciało, ale nie umysł. Ojciec trójki dzieci potrzebuje pomocy







