Mikołajkowe morsowanie im nie straszne. Mimo niesprzyjającej pogody dopisali chętni

Przenikliwe zimno, mżawka, brak słońca nie odstraszyły amatorów zimowej kąpieli, którzy pojawili się dziś na przystani w Koninie – Gosławicach.
Prawie 50 śmiałków w mikołajowych czapeczkach, z rogami reniferów i z innymi świątecznymi atrybutami w południe zanurzyło się w jeziorze. Kąpiel tradycyjnie poprzedziła rozgrzewka i taniec.
Morsy na przystani w Koninie – Gosławicach spotykają się w każdą niedzielę w południe. - Można do nas dołączyć, wystarczą dobre chęci – mówią. Najstarsza osoba w grupie ma ponad 80 , najmłodsza kilka lat.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.