Na pracownika banku. Kolejna osoba została perfidnie oszukana

Ponad 30 tys. zł straciła mieszkanka powiatu tureckiego. Policja apeluje o ostrożność.
Kobieta odebrała telefon od rzekomego konsultanta jednego z banków. Mężczyzna poinformował ją, że ktoś włamał się na jej konto bankowe i zaciągnął pożyczkę w wysokości 30 tys. zł. Powiedział, że musi zaakceptować pożyczkę, aby później ją anulować. Połączenie było przekierowane i różne osoby przekonywały ją do słuszności takiego postępowania. Za namową oszustów pokrzywdzona złożyła wniosek o kredyt w kwocie 30 tys. zł.
– Oszuści przekonali ją, że musi najpierw wypłacić pieniądze, a następnie wpłacić na rachunek banku. Pokrzywdzona jadąc do bankomatu cały czas miała aktywne połączenie z oszustami. Będąc przy bankomacie oszuści podali konkretne kwoty, które ma wypłacać i następnie wpłacać poprzez przekazane kody BLIK. Przed wypłatami na polecenie oszustów zmieniła limit dziennych transakcji i dokonała ośmiu wpłat na łączną kwotę 31,3 tys. zł – informuje rzecznik policji w Turku.
Dopiero kilka godzin później kobieta zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa i zgłosiła sprawę mundurowym. Policjanci po raz kolejny apelują o zachowanie czujności i proszą, żeby w przypadku telefonu dotyczącego włamania na konto bankowe, rozłączyć się i zadzwonić samemu na infolinię banku.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.



