Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZwolniony za brak skuteczności, znów został dyrektorem. Pokrętna logika kadrowa prezydenta

Zwolniony za brak skuteczności, znów został dyrektorem. Pokrętna logika kadrowa prezydenta

Dodano: , Żródło: LM.pl
Zwolniony za brak skuteczności, znów został dyrektorem. Pokrętna logika kadrowa prezydenta
Oświata

W skład komisji wchodziła trójka pracowników Urzędu Miejskiego w Koninie, w tym przewodniczący – wiceprezydent Witold Nowak. Teoretycznie jest więc możliwe, że Radosław Sroczyński został wybrany nawet wbrew woli przedstawicieli prezydenta, głosami związków zawodowych i kuratorium oświaty. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, bowiem prezydent stanowisko dyrektora powierzył Sroczyńskiemu na prawie dwa lata, choć mógł zaledwie na rok. Piotr Korytkowski nie miał oporów, by zdecydować się na taki krok w przypadku Sebastiana Lisiaka, obecnego dyrektora SP nr 3. Tym razem jednak Radosławowi Sroczyńskiemu zaufał bardziej, choć sam wcześniej dał sobie podstawy, by tego nie robić.

Kierownik zamiast dyrektora

Tak naprawdę jednak konkursu na stanowisko dyrektora Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Koninie mogłoby w ogóle nie być. – Zmiana kierownictwa to zbyt mało – twierdzi Karol Fritz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 w Koninie i szef miejskich struktur Lewicy. Też startował w konkursie, ale jeszcze w czasie jego trwania poinformował, że stanowiska dyrektora obejmować nie chce.

Przedstawił za to koncepcję, według której SSM i SP nr 10 mogłyby stworzyć wspólny zespół. Takie jednostki funkcjonują w innych miastach. W Poznaniu to Zespół Szkół i Placówek Oświatowych nr 5, w Gdańsku – Gdański Zespół Schronisk i Sportu Szkolnego, a w Świnoujściu – Centrum Edukacji Zawodowej i Turystyki. W każdym z nich schroniska młodzieżowe funkcjonują w ramach jednego organizmu ze szkołami lub (w przypadku Gdańska) z ośrodkiem kultury fizycznej. W Koninie SSM mieści się zaś w tym samym budynku, co Szkoła Podstawowa nr 10. Mimo tego są to dwa oddzielne byty.

Połączenie dwóch jednostek wygenerowałoby oszczędności – nie potrzeba by podwójnych stanowisk dyrektorskich (schroniskiem mógłby zawiadować kierownik, podległy dyrektorowi), obsługi administracyjnej, czy technicznej. A miasto do funkcjonowania SSM notorycznie dokłada. W ostatnich trzech latach to łącznie ponad 1,3 mln zł (biorąc pod uwagę również obecny rok z planowanymi wydatkami i dochodami). Jeszcze dalej idącym krokiem byłoby przekształcenie schroniska w internat lub bursę szkolną. Takie instytucje są bowiem hojniej dotowane z budżetu państwa, niż szkolne schroniska młodzieżowe. Byłby to krok rewolucyjny, ale nawet poprzestanie na zwykłym połączeniu jednostek przyniosłoby już finansowe korzyści. Mimo tego prezydent, jak informuje Aneta Wanjas, takich kroków nie rozważał.

fot. ssm.konin.pl

strona 2 z 2
strona 2/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole