Orzeł w potrzebie. Nietypowe akcje ratunkowe

fot. KMP Konin
Orzeł bielik leżał na drodze. Tym razem to nie strażacy, lecz policjanci ruszyli z pomocą.
Mundurowi z Kleczewa zostali dziś wezwani do nietypowej interwencji. Na drodze wojewódzkiej nr 263, między Sławoszewkiem a Roztoką, leżał orzeł bielik, który nie mógł odlecieć i potrzebował pomocy. Policjanci zabezpieczyli ptaka, który został opatrzony przez lekarza weterynarii. Następnie zwierzę przetransportowano do specjalistycznej placówki, w której będzie przechodzić rehabilitację.
W tym przypadku pomoc strażaków nie była potrzebna, choć zazwyczaj to oni pierwsi pojawiają się na miejscu zdarzenia. Od początku roku strażacy interweniowali 30 razy. Najczęściej były to wezwania do kotów uwięzionych na drzewach. Poza tym brali udział w nietypowych akcjach, m.in. wyciągając sowę z przewodu kominowego, ptaka z rynny, gołębie zaplątane w siatkę, węża z posesji, krowę, która wpadła do studni, bizona z posesji, kota ze studzienki kanalizacyjnej, psa z bagna i byki, które uciekły z zagrody.