Pamięć i duma. Ślesin uczcił niepodległość przy pomniku Świętej Rodziny

„Pamiętajmy, że raz odzyskana wymaga zbiorowej troski i pielęgnacji” – powiedział burmistrz Mariusz Zaborowski, podczas uroczystości 105. rocznicy Święta Niepodległości.

Ślesińskie obchody rozpoczęła msza święta w intencji Ojczyzny. Po nabożeństwie w kościele św. Mikołaja Biskupa i Dobrego Pasterza, uczestnicy prowadzeni przez orkiestrę MGOK w Ślesinie, poczty sztandarowe oraz kampanię honorową 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego i 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu, przemaszerowali na rynek. Tu odbyła się główna część uroczystości.

- Po 123 latach nieobecności na mapach Europy, Polska odzyskała niepodległość. Stało się to dzięki determinacji i aktywności społeczeństwa, które w okresie niewoli nie pozwoliło odebrać sobie nadziei na wolną ojczyznę, nie dało zniszczyć ducha wolności – mówił burmistrz Mariusz Zaborowski. – Na ślesińskim placu Wolności w 1924 roku postawiono pomnik Świętej Rodziny, zatytułowany „Wolnej Ojczyźnie”. Jest on symbolem walki o wolność, świadczy o determinacji i niezłomności naszych przodków. Zburzony podczas II wojny światowej przez hitlerowców, został odbudowany w 1990 roku. Ogromnie się cieszę, że żyjemy w czasach, gdzie wspólnie z radością możemy przeżywać dzisiejsze święto – dodał.

Burmistrz Zaborowski podkreślił, że niepodległość była realizacją marzeń wielu pokoleń Polaków.

- Pamiętajmy, że raz odzyskana wymaga zbiorowej troski i pielęgnacji. Żyjemy w wolnej Polsce, wyrażamy swoje poglądy, decydujemy o sobie i o tym gdzie oraz jak chcemy żyć. Rozwija się nasz kraj i nasza mała ojczyzna. To największy wymiar wolności, którym możemy się cieszyć – mówił Mariusz Zaborowski. – Dzisiaj składamy hołd wszystkim, którzy przyczynili się do odrodzenia państwa polskiego. Dbajmy o to, żeby wartości przekazywane młodemu pokoleniu stały na straży godności naszego narodu, historii, kultury, dziedzictwa naszych ojców. Świętując ten dzień bądźmy dumni, że jesteśmy Polakami – dodał.

Podczas uroczystości odczytano Apel Poległych, a żołnierze oddali salwy honorowe. Później samorządowcy, przedstawiciele gminnych spółek, placówek oświatowych i partii politycznych złożyli symboliczne wiązanki kwiatów pod pomnikiem Świętej Rodziny. Uwagę zebranych na rynku mieszkańców przykuła również ogromna flaga, niesiona przez zuchy ze Szkoły Podstawowej w Wąsoszach. Na koniec, na wszystkich czekała wojskowa grochówka.