Trasa pełna wyzwań i intencji. Pielgrzymka z Konina do Częstochowy

Dzisiaj rano wyruszyła 34. Konińska Pielgrzymka na Jasną Górę, która przyciągnęła około 300 uczestników.

Pielgrzymi rozpoczęli swoją podróż po porannej mszy w kościele św. Maksymiliana Kolbe w Koninie, po której zrobili wspólne zdjęcie na pamiątkę i ruszyli w trasę. Mają do pokonania około 280 kilometrów, aby 13 sierpnia dotrzeć do celu. Trasa prowadzi przez kilka miejscowości, gdzie zaplanowane są postoje: Rusocice, Uniejów, Szadek, Widawa, Pajęczno, Miedźno, Częstochowa. Każdy z tych przystanków daje uczestnikom chwilę wytchnienia i możliwość zebrania sił na dalszą drogę.

Jak zauważa ksiądz Kamil Jakubowski, kierownik pielgrzymki, liczba uczestników jest zbliżona do tej z poprzednich lat. – Mniej więcej tak jak co roku – mówi ksiądz Jakubowski, który jeszcze do niedawna służył w konińskiej parafii, a obecnie jest w Brzeźnie. Pielgrzymka przyciąga zarówno stałych uczestników, którzy co roku meldują się na starcie, jak i nowych pielgrzymów. – Wiele nowych osób dostrzegam – dodaje ksiądz kierownik. – Zbieraliśmy intencje od tych, którzy nie mogą iść, aby zanieść je na Jasną Górę.

Dla wielu pielgrzymów, niezależnie od wieku, udział w pielgrzymce jest okazją do wzmocnienia swojej wiary. –To doświadczenie prawdziwego, dobrego Kościoła, wspólnoty i to przyciąga ludzi – uważa ksiądz Jakubowski, który organizuje konińską pielgrzymkę już od sześciu lat.

Młodsi i starsi uczestnicy, zwłaszcza ci, którzy z intencjami maszerują kolejny raz, potwierdzają, że choć droga czasem jest wyboista, to warto się poświęcić. Wspólna wędrówka, modlitwa i śpiewy na trasie tworzą niepowtarzalną atmosferę, która zacieśnia więzi między pielgrzymami i umacnia ich duchowo. Pielgrzymka z Konina na Jasną Górę to dla wielu uczestników czas refleksji, modlitwy i duchowej odnowy, a także okazja do niesienia intencji swoich bliskich do Matki Bożej. Tegoroczna pielgrzymka odbywa się pod hasłem „Z Maryją uczestniczę we wspólnocie Kościoła!”.