Wody w rzekach wciąż jest dużo. Będą kolejne stany ostrzegawcze?

W dwóch miejscach Wschodniej Wielkopolski woda może osiągnąć stany ostrzegawcze – informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Taki poziom utrzymuje się od wielu dni w trzech innych lokalizacjach.
W Kole oraz Lądzie (powiat słupecki) woda w Warcie może przekroczyć stany ostrzegawcze. Taki komunikat w niedzielę rano przesłało Centrum Zarządzania Kryzysowego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. W obu miejscach poziom Warty jest bardzo wysoki. W Kole osiągnął 334 cm i do stanu ostrzegawczego brakuje 6 cm. W Lądzie to już tylko 1 cm – poziom rzeki zanotował w niedzielę 329 cm.
Stany ostrzegawcze cały czas utrzymują się na trzech dopływach Warty – Nerze (Dąbie, powiat kolski), Kiełbasce Dużej (Kościelec, powiat kolski) i Czarnej Strudze (Trąbczyn, powiat słupecki). We wszystkich tych miejscach poziom wody regularnie jednak spada i przy utrzymaniu się takiej tendencji stany ostrzegawcze mogą zostać zniesione.
Wysoki, ale nie ostrzegawczy, jest cały czas poziom Warty w regionie konińskim. W Sławsku (gm. Rzgów) rzeka osiągnęła 426 cm. To wzrost o 10 cm w przeciągu niecałych dwóch dni. W Koninie w sobotę były to 423 cm. – I może jeszcze wzrosnąć – ostrzegło w sobotę Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Koninie. – Na szczęście poziomy powyżej się stabilizują, a na Nerze i Kiełbasce szybko opadają. To i brak opadów daje nadzieję na obniżanie się Warty w Koninie.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!




