Zaniedbany parkour w Koninie. Apel prezydenta do mieszkańców

Konińskie hałdy to teren sportowo-rekreacyjny, chętnie odwiedzany przez aktywnych mieszkańców. Jeden z nich zwrócił uwagę na zaniedbany parkour.
Pod koniec kwietnia otwarto po modernizacji skatepark, wczoraj trasy rowerowe, tzw. single tracki. Nad jeziorkiem Zatorze jest też siłownia zewnętrzna, korty, sporo ścieżek do biegania i spacerów.
– Ten teren ma ogromny potencjał – mówił podczas wczorajszego spotkania na hałdach prezydent Piotr Korytkowski.
Jeden z internautów zwrócił jednak uwagę na zlokalizowany za skateparkiem niewielki plac do ćwiczeń, czyli parkour.
– Jest zaniedbany, osprejowany, a guma amortyzująca przerośnięta jest chwastem – napisał do portalu LM.pl.
Witold Nowak, zastępca prezydenta Konina podkreśla, że o wspólne dobro muszą dbać wszyscy mieszkańcy.
– To jest po prostu niszczone – mówi Nowak. - Apeluję, jeśli widzimy, że coś powstaje w mieście to zadbajmy o to. Nigdy nie będzie takich sił przerobowych, żeby złapać wandali, którzy niszczą nasze wspólne mienie – dodaje.
Wiceprezydent zapowiada, że zorientuje się, czy jednostka administrująca parkour jest w stanie z pieniędzy na bieżące potrzeby poprawIć wygląd tego miejsca.
Szukasz korepetycji? Odwiedź LM.pl/ogloszenia/korepetycje – znajdź sprawdzonego nauczyciela w Twojej okolicy już dziś!








