Abel i Żabcia znaleźli nowe domy - teraz czas na resztę! Adoptuj psa po powodzi

Abel znalazł nowy dom, a Żabcia trafi do niego niebawem. Dwa psy, które wzięły udział w akcji portalu LM.pl i konińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt, starość spędzą u boku człowieka. Teraz, po powodzi, apel o adopcje jest silniejszy niż kiedykolwiek. Kilkanaście czworonogów powinno jak najszybciej opuścić przytulisko.

„Zaadoptuj psiaka” to hasło akcji, w której promujemy zwierzęta czekające od lat na ciepły kąt. Na billboardach, telebimie i na portalu LM.pl pokazywaliśmy kilkanaście psów. Dwa z nich znalazły właścicieli.

– Pani chciała starszego i przyjaznego psa. Wzięła Abla. Bardzo się z tego cieszymy i pomagamy z lekami co miesiąc – mówi Marzena Giantsios, kierowniczka schroniska dla bezdomnych zwierząt w Koninie. – Jeszcze w czerwcu do naszej, bardzo zaangażowanej wolontariuszki pójdzie Żabcia. Będzie miała super dom – dodaje.

Pozostali bohaterowie naszej akcji nadal czekają. Część z nich przeżyła niedawno powódź w schronisku. Pracownicy pilnie szukają domów dla tych najbardziej potrzebujących.

- Największą pomocą dla nas byłaby adopcja zwierząt, które ucierpiały w powodzi – mówi Marzena Giantsios. – Następna burza i prawdopodobnie ich wybiegi będą wyglądały tak samo. To są zazwyczaj starsze psy, niewidome, sercowe. Są u schyłku życia i dobrze, żeby podarować im ciepły, a nie mokry kąt – dodaje.

Tym razem to szesnaście psiaków, wśród których znalazły się Dżidżi i Wega, uratowane z piekła Radys. Mały Karsik podczas powodzi w panice pływał, bo nie wiedział co się dzieje. Mercedes ma 14 lat, z czego 13 lat spędził za kratami. ­

- W przypadku psiaków starszych i chorych pomożemy w kwestii medycznej, zakupu leków itp., byleby psiak cieszył się domkiem u boku kochającego właściciela, któremu nasze wsparcie ułatwi opiekę – czytamy na fanpage’u schroniska.

W sprawach adopcji można kontaktować się z biurem, nr tel. 63 243 80 38 lub e-mail: schroniskokonin@toz.pl. Pomóc można również przekazując karmę, której ciągle brakuje. A w przytulisku przy ul. Gajowej przebywa aktualnie 180 psów i 100 kotów.

Przeczytajcie krótkie charakterystyki czworonogów, które po powodzi pilnie szukają domów.

Gryzak ma 14 lat (w schronisku od 8 lat). To niewielkich rozmiarów psiak. W pierwszym kontakcie jest nieufny i zdystansowany, nie jest duszą towarzystwa. Potrzebuje czasu, by zaufać nowo poznanej osobie. Dzięki pracy wolontariuszy i pracowników zaczął wychodzić na spacerki, zrobił duże postępy. Gryzak potrafi również dogadać się z innymi spokojnymi pieskami. Nie nadaje się do mieszkania z dziećmi, ale marzymy by ktoś podarował mu dom i azyl, gdzie będzie mógł żyć szczęśliwy u boku człowieka.

Korek ma 6 lat (3 lata w schronisku). Jest małym, spokojnym psiakiem. Potrafi ostrzec człowieka, gdy coś mu się nie podoba. Trzeba popracować nad jego zaufaniem, aby mógł się poczuć bezpiecznie w towarzystwie człowieka. Chłopak dogada się z kotami, nie ma z nimi problemu. Z psami również, zwłaszcza z ugodowymi czworonogami. Korek potrafi zachować czystość. Może z powodzeniem zamieszkać w bloku. 

Mercedes ma 14 lat (13 lat za kratami schroniska). To piesek średniej wielkości. Z początku jest nieufny i zdystansowany, w pierwszym kontakcie nie pozwala się dotykać, ani głaskać. Potrzeba trochę czasu i uwagi, aby zdobyć jego sympatię. Osobie, której zaufał, pozwala na znacznie więcej, domaga się pieszczot i miziania. Chłopak chętnie wychodzi na spacery ciesząc się wspólnie spędzonym czasem. Mercedes dogaduje się z innymi psami.

Dżidżi ma 7 lat (4 lata w schronisku) i przeżyła piekło Radys. To młoda suczka, spokojna, ale jeszcze zdystansowana i nieufna. Jest również czujna, szczeka na obcych. Potrafi chodzić na smyczy, cały czas pracujemy nad zdobyciem jej zaufania.

Rama ma 4 lata (w schronisku od roku). Na spacerze jest radosna, pełna życia, chętna do spacerowania, wraca na zawołanie, przepięknie chodzi na smyczy, szybko się uczy, jest przyzwyczajona do czesania (nie żeby to była jej ulubiona czynność ale dziewczyna daje radę). Dogaduje się z innymi psami. Boi się gwałtownych ruchów, niektórych mężczyzn i małych dzieci (do 10 lat), świetnie nada się do domu z ogrodem. Nie przepada za dużymi skupiskami ludzi (jest wtedy naprawdę mocno zestresowana).

Karsik ma 9 lat (od roku w schronisku). To mały psiak o cudnym umaszczeniu. Jest bardzo spokojny i bezproblemowy zarówno wobec ludzi jak i wobec innych zwierząt. Mieszka w boksie z innymi psiakami i dobrze się z nimi dogaduje. Chłopak nie widzi, dlatego jest spokojniejszy, bo nie wie, co się dzieje w Polsce. Na dworze chętnie wygina śmiało ciało. Wywraca się do góry brzuchem, zastyga w tej pozie i mówi: „Namaluj mnie jak jedną z Twoich francuskich dziewczyn”. 

Na stanowisku melduje się 11-letni Ferdek (za kratami schroniska od roku). To niewielkich rozmiarów, szorstkowłosy kawaler. Należy do psów pozytywnie nastawionych do życia. Bardzo cieszy się na widok człowieka. Świetnie chodzi na smyczy, nie ciągnie. Uwielbia węszyć. Potrafi zachować czystość w pomieszczeniu. Z psami bywa różnie, raczej nie ma problemu, musi trafić na psiaka, który będzie spokojny i ugodowy.

Echo ma 11 lat (od roku w schronisku). To starszy, spokojny i kontaktowy psiak. Bardzo ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie. Potrafi zachować czystość. Z psami raczej nie ma problemu, lecz musi trafić na psiaka, który będzie spokojny i ugodowy. Widać, że starość daje się chłopakowi we znaki, dlatego bardzo liczymy na domek dla niego, żeby psią emeryturę mógł spędzić w spokoju, cieple i miłości. 

Sopran ma 2 lata (od roku w schronisku). To bardzo towarzyski psiak. Uwielbia dotyk i obecność człowieka. Ma w sobie dużo energii i młodzieńczego optymizmu. Potrafi być niesamowitym przytulasem. Idealny kompan dla rodziny. Z innymi psiakami dogaduje się świetnie, mieszka w jednym boksie z kilkoma czworonogami i nie ma żadnego problemu.

Pewik ma 9 lat (od 3 lat w schronisku). Jest dość nieśmiałym chłopakiem. Z początku był bardzo zdystansowany, spowodowane to było ogromnym stresem. Pewik robi już postępy, jeśli chodzi o relację z ludźmi. Pozwala zrobić przy sobie wszystko, nie wykazuje żadnej agresji, z psami nie ma problemu. Na pewno potrzebny jest czas, aby mógł w pełni zaufać człowiekowi.

Talib to 13-letni (od 3 lat w schronisku) malutki, filigranowy psiak. Kiedyś zgrywał niedostępnego jak współczesne dziewczyny, ale dzięki pracy wolontariuszki Oli pokazał swoje piękniejsze oblicze. Można go wziąć na ręce, pogłaskać praktycznie wszędzie, a jego pragnienie kontaktu z człowiekiem jest tak duże, że gdyby tylko mógł, to spędziłby cały dzień na głaskaniu. Wierzymy, że i nowy właściciel wypracuje z nim taką wspaniałą relację, mimo to polecamy domek bez dzieci, których obecność mogłaby stresować chłopaka. Talib pięknie chodzi na smyczy. Dogaduje się z innymi pieskami.

Luis ma 11 lat (od 5 lat w schronisku). Na początku był pieskiem nieufnym i bardzo terytorialnym. Od kiedy zaczął regularnie wychodzić na spacery i poznawać nowe osoby, stał się bardzo przyjazny, słucha się pięknie na spacerze, a jeśli komuś zaufa, pozwala na więcej. Na większość psiaków reaguje pozytywnie, obecnie dzieli boks z kilkoma samcami.

Majlo to 7-letni pies (od 3 lat w schronisku) z charakterkiem. Jest on bardzo mądrym czworonogiem, z początku może niepewnym tego, jak ma się zachować przy człowieku. Potrafi pokazać, gdy coś mu nie pasuje. Gdy pozna człowieka bliżej, staje się super przytulasem i z pewnością będzie wspaniałym przyjacielem. Chętnie chodzi na długie spacerki jednak chodzi swoim tempem. Świetnie dogaduje się ze swoimi psimi kumplami z boksu. Szukamy mu kochającego domku najlepiej z ogródkiem.

Wega ma 5 lat (od 4 lat w schronisku) przeżyła piekło Radys, ale dalej siedzi za kratami. To spokojna, zdystansowana sunia. Bardzo ładnie chodzi na smyczy. Potrzebuje czasu, żeby zaufać człowiekowi, jednak wierzymy, że ktoś podejmie się pracy nad jej zaufaniem i da jej dom pełen miłości. Dziewczyna dogaduje się z innymi psiakami bezproblemowo. Mieszka w jednym boksie z kilkoma innymi psami i nie ma między nimi żadnych konfliktów.

Bary to cudowne połączenie odwagi, optymizmu i gołębiego serca. Ma 14 lat (od 2 lat w schronisku). To wspaniały psi towarzysz. Bardzo mądry i odważny. Chętnie wychodzi na spacerki, na których często zaczepia przechodniów. Chłopak potrzebuje ciepła i bliskości. Świetnie odnajduje się w psim towarzystwie. Bary to pies średniej wielkości, smukły na wysokich nóżkach.

Kabanos to 12-letni (od roku w schronisku) liliput. Do kochania i rozpieszczania. Chłopak ma już swoje lata, ale mimo wieku drzemią w nim jeszcze pokłady siły. Ma ogromny apetyt, smaczki przy nim znikają szybciej niż śnieg w Polsce. Z początku jest nieśmiały i niepewny, ale przy bliższej znajomości otwiera się na człowieka. Chłopak dogaduje się z innymi psiakami.