Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościEwentualne wysiedlenia związane z elektrownią jądrową - co na to specjaliści?

Ewentualne wysiedlenia związane z elektrownią jądrową - co na to specjaliści?

Dodano:
Ewentualne wysiedlenia związane z elektrownią jądrową - co na to specjaliści?
NASZE SPRAWY

Jaka powinna być strefa bezpieczeństwa wokół elektrowni atomowej? Czy mieszkańcy Gaju, Gosławic czy Pątnowa będą musieli zostać wysiedleni? Na  pytania portalu LM.pl oraz internautów odpowiadali podczas programu Nasze Sprawy specjalistka ds. sprawiedliwej transformacji Miłosława Stępień i Maciej Lipka, kierownik Działu Analiz i Pomiarów Reaktorowych w Narodowym Centrum Badań Jądrowych.

Wraz z kolejnymi informacjami dotyczącymi inwestycji, jaką zapowiada w konińskim Pątnowie ZE PAK, PGE i koreańska firma KHNP wśród mieszkańców regionu pojawia się coraz więcej pytań dotyczących m.in. ewentualnych wysiedleń. - Jest to bardzo różnie rozwiązywane w krajach, gdzie takie elektrownie funkcjonują, natomiast sugeruje się jednak strefy buforowe – mówiła Miłosława Stępień. 

- Aby podać dokładne liczby, trzeba mieć wykonane różnego rodzaju badania i obliczenia, których ja oczywiście nie mam, ale w przypadku lokalizacji Lubiatowo Kopalino, nad morzem, gdzie również ma powstać elektrownia jądrowa i stosowne badania wykonano, dane są złożone w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska , tam strefy wysiedleń nie będzie w ogóle. Nie wyznacza się również, z tego, co pamiętam, strefy ograniczonego użytkowania i jest natomiast kilkusetmetrowa, to jest bodajże 300, 500 m od płotu planowanej elektrowni, taka swoista strefa bezpieczeństwa. Jak będzie w Pątnowie, zobaczymy po przeprowadzeniu przez inwestora stosownych wyliczeń. W krajach europejskich takie elektrownie często usytuowane są blisko miast, zagrożenia nie ma – tłumaczył Maciej Lipka.

- Jednak lokalizacja pomorska to jest teren mało zamieszkany, tak więc tam raczej nie ma konieczności dużych wysiedleń – oponowała specjalistka. Tymczasem jak tłumaczył Maciej Lipka przepisy regulujące kwestie bezpieczeństwa i tego, jak i gdzie powinny być rozmieszczone strefy, w Polsce istnieją  już od ponad dekady. Prawo atomowe tworzono jeszcze za premiera Tuska.  - W tych przepisach nie ma mowy o gęstości zaludnienia, tylko o potencjalnych skutkach – mówił Maciej Lipka. Specjalista dodał, że dawka promieniowania otrzymywana w pobliżu elektrowni jądrowej jest taka sama, a nawet często mniejsza niż w pobliżu elektrowni węglowej. 
 
- Te wszystkie wątpliwości powinny być wyjaśniane. Na razie mamy mało informacji. Uważam, że atom zajmuje nam czas, który w tym momencie powinniśmy poświęcić na rozmowę o zwalnianych górnikach i energetykach, na temat sprawiedliwej transformacji. Atom jest czymś, co być może się pojawi za 15 lat, a bardzo dużo na ten temat dyskutujemy. Do 2025 roku zostaną zamknięte ostatnie odkrywki. Zaraz potem elektrownie również. Natomiast elektrownia jądrowa powstanie najwcześniej koło 2040 roku, jeżeli w ogóle. Atom nie rozwiąże naszych problemów – dodała Miłka Stępień. 

  • 0:00 - Start
  • 3:04 - Rozpoczęcie programu
  • 3:38 - Przedstawienie gości i tematu programu
  • 5:04 - Czy budowa elektrowni atomowej przyśpiesza?
  • 12:25 - Czy wystarczy wody do chłodzenia reaktorów?
  • 20:06 - Czy elektrownia atomowa powstanie na terenie aktualnej elektrowni?
  • 20:31 - Czy mieszkańcy z miejscowości położonych w pobliżu elektrowni zostaną wysiedleni?
  • 24:01 - Czy w Polsce są opracowane dokumenty jak powinna wyglądać strefa bezpieczeństwa?
  • 26:43 - Czy mieszkanie w pobliżu elektrowni atomowej jest bezpieczne?
  • 33:11 - Dokąd trafią odpady radioaktywne?
  • 38:35 - Za i przeciw elektrowni atomowej.
  • 40:03 - Podziękowanie i koniec programu
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole