Konwart po raz trzeci

Zła passa ciągnie się za przedsiębiorstwem od początku tego roku. Firma zajmująca się szyciem koszul, miała wówczas 12 milionów długu. Ogłoszono jej upadłość. Do zakładu, będącego spółką Skarby Państwa, wszedł syndyk. Pracę straciło wówczas 270 pracowników, w większości szwaczek, które do tej pory nie otrzymały zaległych należności.
Po Konwarcie pozostał pokaźny budynek przy ulicy Przemysłowej. W pierwszym podejściu, wystawiono obiekt do sprzedaży za 3,5 miliona złotych. Przed upływem składania ofert, przetarg jednak anulowano, ze względu na zbyt niską cenę. Kwota wzrosła do 4 milionów złotych,ale nie było chętnych na kupno. Przy kolejnej sprzedaży cena wynosi już 3, 2 miliony złotych. Oferty można składać do 17 sierpnia tego roku.
Sprzedaż całego budynku komplikuje jednak sprawa lokali umieszczonych na parterze, które już wcześniej zostały sprzedane kilku najemcom. Do zagospodarowania są więc wyższe kondygnacje i hala produkcyjna. Firmy, które wynajmowały miejsce na piętrach, szukają nowych lokali, ponieważ ze względu na ograniczenie kosztów utrzymania obiektu, odcięto im media.
W najbliższy poniedziałek, 17 sierpnia , mija kolejny termin składa ofert na kupno obiektu. Czy w przypadku Konwartu spełni się przysłowie, że do trzech razy sztuka.
SLA zniszczyło jego ciało, ale nie umysł. Ojciec trójki dzieci potrzebuje pomocy





