Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościMaturzystka wydała pierwszy singiel. Julka Wasielewska i jej "Wrzesień'20"

Maturzystka wydała pierwszy singiel. Julka Wasielewska i jej "Wrzesień'20"

Dodano: , Żródło: LM.pl
Maturzystka wydała pierwszy singiel. Julka Wasielewska i jej "Wrzesień'20"
ludzie z pasją

Julka Wasielewska właśnie wydała swój pierwszy autorski utwór. Mieszkańcy Konina i okolic poznali ją jako utalentowaną gimnazjalistkę z telewizyjnego talent show. Teraz to maturzystka III Liceum Ogólnokształcącego w Koninie, która pisze dojrzałe teksty i marzy o związaniu życia z muzyką. Z Julką Wasielewską rozmawiała Aleksandra Braciszewska-Benkahla.

 

ABB: Poznałyśmy się kilka lat temu, przy okazji Twojego występu w „The Voice Kids”. Jesteś już dorosłą kobietą, która właśnie doczekała się swojego pierwszego „muzycznego dziecka”. Jak długo powstawał „Wrzesień’20”?

JW: Przygotowania trwały dosyć długo, bo od napisania piosenki do jej wydania minęło pół roku. Tekst jest mój i melodia moja, także można powiedzieć, że faktycznie to takie moje małe „muzyczne dziecko”.

ABB: Dlaczego teraz zdecydowałaś się ją pokazać światu?

JW: Śpiewam od dziecka, ale ta piosenka jest przełomem w mojej karierze. W tym roku skończę 19 lat i to czas, kiedy chcę się pokazać w czymś swoim, w czym się dobrze czuję i w czymś co podpowiada mi serce. Fajnie jest śpiewać covery wspaniałych artystów, ale trzeba zacząć robić coś swojego. Kariery nie zbuduję na czyimś repertuarze. Pisałam piosenki wcześniej, ale dopiero teraz poczułam, że ten tekst może trafić do publiczności.

ABB: Co Cię zainspirowało?

JW: Ta piosenka jest bardzo prywatna. Trochę zdradzam słuchaczom kawałek mojego życia, ale pierwsza warstwa tekstowa nie jest taka oczywista. Refren ma trochę głębsze znaczenie. „Wrzesień’20” odnosi się do całego 2020 roku. Pandemia wszystkich nas zaskoczyła. Wtedy się zatrzymaliśmy, przemyśleliśmy swoje zachowanie. Mogliśmy się nie tylko zamknąć w domu, ale też zamknąć w sobie i pomyśleć, czy tak naprawdę to, że cały czas pędzimy kogoś nie rani i nawet tego nie zauważamy. Nie chodzi o ranienie fizyczne, ale psychiczne. Każdy z nas tego doświadcza.

ABB: Utwór wpada w ucho, ale uwagę przyciąga też teledysk. Klip jest czarno-biały, prosty i subtelny. Tylko dlaczego nie zrealizowałaś go w Koninie?

JW: Ten wrzesień 2020 roku był związany z Poznaniem i to nagranie było trochę specjalnie. Miałam jakąś wizję artystyczną i ona podpowiadała mi, że Poznań się nadaje do jej zrealizowania. Poza tym jest tam więcej możliwości dla klipu kręconego kilkoma ujęciami.

ABB: Zrealizowałaś go też sama?

JW: Z Bartkiem, moim chłopakiem. Dla niego powstała ta piosenka. On jest moją inspiracją. Niezmiennie dziękuję też mojej rodzinie i mojemu nauczycielowi Mariuszowi Urbaniakowi oraz studio Megafon. A klip zmontowałam sama. Oprócz pisania i śpiewania zajmuję się też montowaniem filmów.

ABB: Jesteś kobietą wielu talentów!

JW: (śmiech) Zaczęłam działać też z fotografią. Lubię próbować nowych rzeczy. Wszystko obraca się  w kręgu artystycznym, ale to różne dziedziny jakich chcę spróbować.

ABB: To w którą stronę chcesz iść po skończeniu liceum? Jesteś tegoroczną maturzystką, więc czasu na decyzję nie zostało zbyt wiele.

JW: Nie rozwiązałam jeszcze tego dylematu. Muzyka jest od zawsze w moim sercu, ale nie wiem jak mi pójdzie na egzaminie. Jedną drogę podpowiada mi serce, a drugą rozum. Ta muzyczna droga byłaby moim spełnieniem marzeń i artystyczne studia to coś do czego dążę. Na razie przede mną matura i nie ukrywam, że się stresuję bo jeszcze nie zaczęłam przygotowań.

ABB: Masz jeszcze trochę czasu.

JW: Tak. Zostało 107 dni. (śmiech) Muszę przyznać, że cała druga klasa była momentem wahań. Kiedy przyszła pandemia i artyści nie mieli pracy, myślałam co ja bym wtedy zrobiła, nie mając pracy. Teraz podchodzę do tego tak, że żyje się raz i nie chcę całe życie robić czegoś, czego nie lubię. Muzyka to coś do czego dążyłam wiele lat, więc myślę, że to będzie to!

ABB: Pracowity rok przed Tobą. Matura, studia, a muzyczne plany?

JW: Będą kolejne „dzieci”. Jestem w trakcie pisania tekstów. Mam nadzieję, że w tym roku słuchacze usłyszą kilka nowych utworów. Zależy mi na tym, żeby zerwać z wizerunkiem śpiewającego dziecka, bo mam łatkę „The Voice Kids”. Chciałabym, żeby teksty i melodie były dojrzałe i żeby porywały ludzi.

ABB: To kiedy płyta?

JW: Mój cel na ten rok jest taki, żeby pracować nad kolejnymi utworami. Płyta może w przyszłym roku.

ABB: Trzymam kciuki i dziękuję za rozmowę.

JW: Dziękuję.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole