Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPolicja wyjaśnia sprawę pogryzienia czterolatki przez psy

Policja wyjaśnia sprawę pogryzienia czterolatki przez psy

Dodano: , Żródło: LM.pl
Policja wyjaśnia sprawę pogryzienia czterolatki przez psy

Póki co nikt nie usłyszał zarzutów w sprawie pogryzienia przez psy 4-letniej dziewczynki. Sprawę bada konińska policja pod nadzorem prokuratury.

Póki co nikt nie usłyszał zarzutów w sprawie pogryzienia przez psy 4-letniej dziewczynki. Sprawę bada konińska policja pod nadzorem prokuratury.

Do pogryzienia doszło w sobotę wieczorem. Hodowców owczarków niemieckich w Mikorzynie odwiedzili znajomi z okolic Otwocka. Rodzice z czwórką dzieci, w tym najmłodszą 4-latką przyjechali kupić kolejnego psa. Kiedy dorośli dopinali transakcję, dziewczynka wyszła na podwórko i poszła do kojca, w którym było sześć psów. Otworzyła kojec i weszła do środka. Wtedy rzuciły się na nią trzy suki. Nie wiadomo co spowodowało atak zwierząt. Prawdopodobnie 4-latka wcześniej bawiła się ze szczeniakami i być może suki wyczuły zapach młodych. To dlaczego doszło do ataku wyjaśni śledztwo. - W tej chwili trwają czynności wyjaśniające. Przesłuchany został właściciel hodowli. Teraz czekamy na przesłuchanie rodziców. Policjanci mają 30 dni na ewentualne postawienie zarzutów – mówi Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji.

Dziewczynka przebywa na oddziale chirurgii dziecięcej. Nie wiadomo w jakim teraz jest stanie. Rodzice nie wyrazili zgody na udzielanie informacji dotyczących jej zdrowia. 

Policja wyjaśnia sprawę pogryzienia 4-latki przez psy
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole