Rzgów. Nowy wóz strażacki dla OSP Barłogi. Kosztował ponad 750 tys. zł

Racami i syrenami powitali nowy wóz w swojej jednostce druhowie OSP Barłogi. Kosztujący ponad 750 tys. zł samochód kupiła gmina Rzgów przy udziale środków rządowych.

Po godz. 18.00 w piątek nowy wóz marki volvo po raz pierwszy podjechał pod strażnicę OSP Barłogi. Samochód, oprócz druhów z Barłóg, witali również wiceminister Ryszard Bartosik, wójt gminy Rzgów Grzegorz Matuszak, gminny radni, mieszkańcy sołectwa, strażacy z okolicznych jednostek oraz regionalnych struktur. Nowy wóz przywitały race i okolicznościowy sygnał syreny alarmowej.

Auto marki volvo posiada napęd na cztery koła, zbiornik na wodę o pojemności czterech tysięcy litrów oraz nowoczesne wyposażenie. Zastąpi wysłużonego, 54-letniego magirusa deutza, który był najstarszym wciąż pracującym strażackim wozem w Wielkopolsce. Kosztował 755 tys. zł – 355 tys. zł z budżetu wyłożyła gmina Rzgów, a 400 tys. zł pochodziło ze środków rządowych. – W tym roku jednostka obchodzi 99-lecie swojego istnienia. Panie ministrze, jest to wspaniały prezent dla jednostki już na stulecie w roku następnym – mówił podczas przywitania wozu wójt gminy Rzgów Grzegorz Matuszak.

Ryszard Bartosik druhom z Barłóg podarował... maskotkę o imieniu Ryś.

– Chciałbym wam serdecznie pogratulować tego nowego wozu. Całe przedsięwzięcie zostało przeprowadzone bardzo szybko. To tak jest, że gdy ktoś jest na coś zdecydowany, ma przyjaciół i wsparcie to i przedsięwzięcie można szybko przeprowadzić. Życzę tej jednostce nieustannego rozwoju. Strażakom życzę, byście się cieszyli z tego auta i jak najrzadziej nim wyjeżdżali

– mówił wiceminister.

Wyraźnie wzruszony był natomiast druh Wiesław Antonowicz, prezes OSP Barłogi.

– Nie dowierzam, muszę dotknąć jeszcze, że nasza jednostka doczeka się kiedyś takiego sprzętu. Wszystkim serdecznie dziękuję, w tym społeczności naszej wsi Barłogi za środki z funduszu sołeckiego. Ciężko mi jest mówić, jeszcze raz serdecznie wszystkim dziękuję.

Po uroczystym przywitaniu mieszkańcy gminy mogli obejrzeć i wypróbować wyposażenie nowego wozu. Na wszystkich czekał też poczęstunek w remizie.