Skocz do zawartości

Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościSąd Najwyższy cofnął sprawę do pierwszej instancji przez udział neosędziego

Sąd Najwyższy cofnął sprawę do pierwszej instancji przez udział neosędziego

Dodano: , Żródło: LM.pl
Sąd Najwyższy cofnął sprawę do pierwszej instancji przez udział neosędziego
sprawa policjanta z Konina

fot. archiwum

Kasacja w sprawie konińskiego policjanta, który odpowiada za śmiertelne postrzelenie 21-letniego Adama Cz. Sąd Najwyższy cofnął decyzję Sądu Apelacyjnego, ponieważ w składzie orzekającym znalazł się tzw. neosędzia. – Dopuścili się drastycznego nadużycia władzy sędziowskiej – komentuje Aleksander Stępkowski, rzecznik prasowy Sądu Najwyższego w Warszawie.

Prawie 6 lat temu, przy ul. Wyszyńskiego w Koninie, policyjny patrol próbował wylegitymować grupę młodych osób. Kiedy mundurowi zaczęli wysiadać z radiowozu, Adam Cz. zaczął uciekać. W pogoń za nim ruszył Sławomir L. Niedługo potem, przy placu zabaw, padł śmiertelny strzał. 21-latek zginął na miejscu.

Po kilku latach trwania śledztwa policjant usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. W listopadzie 2023 roku ruszył proces w Sądzie Okręgowym w Koninie. Po trzech miesiącach sąd uznał, że Sławomir L. jest winny nie tylko nieumyślnego spowodowania śmierci Adama Cz., ale także przekroczenia uprawnień. Policjant został skazany na 3 lata więzienia i 6-letni zakaz wykonywania zawodu.

Od wyroku odwołali się zarówno obrońcy Sławomira L., prokurator Prokuratury Okręgowej w Łodzi, jak i pełnomocnik ojca Adama Cz. Obrońcy oskarżonego, zarzucając sądowi pierwszej instancji naruszenie prawa procesowego, domagali się uniewinnienia, złagodzenia kary lub uchylenia orzeczenia. Prokurator, trzymając się wersji „nieumyślnego spowodowania śmierci”, wniósł o odrzucenie zarzutu „przekroczenia uprawnień” i złagodzenia kary, a oskarżyciel posiłkowy – o uchylenie wyroku i skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia, ale w rozszerzonym składzie sędziowskim (o dwóch ławników). Decyzją Sądu Apelacyjnego w Łodzi wyrok kaliskiego sądu, ze względu na naruszenie zasad obiektywizmu i rzetelnego procesu, został uchylony. Jak się okazuje, prokuratura wniosła kasację.

Portal TVN24 i inne ogólnopolskie media poinformowały wczoraj, że Sąd Najwyższy w Warszawie uznał kasację prokuratury za bezzasadną merytorycznie. Zdecydował jednak o uznaniu jej ze względów formalnych. Powodem cofnięcia sprawy do pierwszej instancji (Sądu Okręgowego w Kaliszu) miał być udział w składzie orzekającym neosędziego.

Portal LM.pl zwrócił się o komentarz w tej sprawie do rzecznika prasowego Sądu Najwyższego. Dr hab. Aleksander Stępkowski uznał decyzję sędziów reprezentowanej przez niego instytucji za bezprawną.

– Sędziowie nie mają kompetencji do oceny prawidłowości powołania sędziego przez Prezydenta RP, a tym bardziej do oceny prawidłowości wniosku formułowanego w tej mierze przez KRS. Prezydent, dokonując powołań na urząd sędziego, wykonuje swą konstytucyjną prerogatywę, która jest wiążąca dla wszystkich sędziów. Legalność uchwały KRS może badać jedynie Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, co może mieć miejsce tylko przed powołaniem przez Prezydenta – informuje dr hab. Aleksander Stępkowski. – Sędziowie, którzy zakwestionowali prerogatywę Prezydenta RP, uchylając wyrok Sądu Apelacyjnego na podstawie – jak sami to stwierdzili – merytorycznie niezasadnej kasacji prokuratora, dopuścili się drastycznego nadużycia władzy sędziowskiej. Jako Rzecznik Prasowy SN mogę jedynie wyrazić z tego powodu ubolewanie, zwłaszcza względem rodziny ofiary przestępstwa – dodaje.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole