Aż dziewięć ofert na dokumentację cmentarza. W końcu powstanie?
Do piątku zainteresowane firmy mogły składać swoje oferty na wykonanie dokumentacji nowego cmentarza w Koninie. Zainteresowanie było spore, a to oznacza, że jest spora szansa, że w końcu uda się wyłonić wykonawcę.
Oferowane przed zainteresowane firmy kwoty za wykonanie dokumentacji są różne i oscylują od ponad 185 tys. zł do nawet ponad 600 tys. zł. Miasto na ten cel ma zapisane w budżecie na przyszły rok ponad 300 tys. zł. Większość ofert albo mieści się w tym zakresie, albo nieznacznie go przekracza. To powoduje, że jest spora szansa, że uda się wyłonić wykonawcę na to zadanie.
A Konin czeka na nie już od ponad półtora roku. W 2021 r. miasto przetarg na tę inwestycję ogłaszało dwukrotnie, ale za każdym razem oferty były wyższe, niż planowany na tamten czas budżet. W tym roku magistrat więc pieniędzy dołożył i nawet, w trzecim przetargu, wykonawcę wyłonił. Na niewiele się to jednak zdało – niedługo później umowa została rozwiązana, bo, jak twierdził we wrześniu Rafał Oblizajek, kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej, firma była nieterminowa i wykonywała zadania niezgodnie z umową.
Nowy cmentarz ma powstać obok ul. Marantowskiej, w północnej części Konina, na ponad 20-hektarowej działce. Jego budowa ma być przeprowadzona w dwóch etapach. Oprócz samych kwater na nekropolii mają powstać tereny zielone, parkingi na co najmniej sto miejsc, dom przedpogrzebowy, ossarium, kolumbaria i budynek spopielarni (więcej o planach miasta przeczytać można TUTAJ).