Hotel „Konin” budowany był przy ulicy wybrukowanej polnymi kamieniami

Znów z powodu zieleni niemożliwe było powtórzenie ujęcia sprzed 52 lat. Żeby liście wyrosłego przez pół wieku drzewa nie zasłoniły większości kadru (fot. 3), musiałem przesunąć się nieco do przodu.

Fotografia Ryszarda Fórmanka została opublikowana w „Wielkopolskim Zagłębiu we wrześniu 1972 roku. Dworcowa miała wtedy tylko jedną jezdnię wybrukowaną polnymi kamieniami, które widać zresztą na zdjęciu. Natomiast dochodząca do niej ulica Kosmonautów wyłożona jest trylinką, która dominowała wtedy na konińskich jezdniach. Wieżowce oddziela od ulicy spory pas zieleni, na którym wybudowano później zachodnią nitkę ulicy Dworcowej.

Ciekawostką prezentowanej fotografii jest konstrukcja przyszłego hotelu „Konin”. Choć budynek ma już dach, potrzeba było jeszcze aż półtora roku na zakończenie inwestycji.

Zaskoczyły mnie stoliki z parasolami na tarasie przy Domu Kultury Zagłębia Konińskiego, jak nazywał się wtedy oficjalnie KDK. Pamięta je może ktoś, kto tam wtedy bywał?

Fot. Ryszard Fórmanek

Zdjęcie pochodzi z archiwum czasopisma „Wielkopolskie Zagłębie”, pozostającego w zbiorach Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie.