Stawka opłaty deszczowej przyjęta. Tym razem zgodnie z prawem

Rada Miasta Konina przyjęła stawkę opłaty deszczowej. Pierwotna uchwała została uchylona przez wojewodę wielkopolskiego ze względu na naruszenie prawa przy jej przyjęciu.

Opłata deszczowa (więcej o niej: TUTAJ) miała zacząć obowiązywać w tym roku. Podczas listopadowej sesji radni przyjęli jej regulamin, system dopłat do tworzenia zbiorników retencyjnych oraz ustalili wysokość opłaty. Ta ostatnia uchwała podjęta została w kontrowersyjny sposób - pierwsze, remisowe głosowanie (11 radnych ,,za", 11 radnych ,,przeciw", jeden wstrzymał się od głosu) zostało powtórzone. W drugim głosowaniu radni byli już w większości za wprowadzeniem stawki opłaty. Uchwałę pod koniec grudnia unieważnił jednak wojewoda wielkopolski, stwierdzając, że remisowy rezultat pierwszego głosowania nie był podstawą do wszczęcia procedury reasumpcji głosowania. Magistrat postanowił nie zaskarżać tej decyzji tylko ponownie wprowadzić uchwałę o stawce opłaty deszczowej na sesję Rady Miasta.

Według propozycji miasta stawka wynosić będzie 1,61 zł netto rocznie za 1 m3 wód opadowych i roztopowych do końca tego roku. Od stycznia 2022 r. opłata wzrośnie do 5,32 zł netto za 1 m3. Opłata może zostać zmniejszona od 10 do 40% w przypadku funkcjonowania na danej działce urządzeń do retencji wody, o kolejne 5 do 20%, gdy nieruchomość posiada powierzchnię biologicznie czynną oraz jeszcze o 10% za co najmniej jedno odpowiednich rozmiarów drzewo zlokalizowane na działce. Łączna ulga wynieść może więc 70%.

Roman Byczyk w imieniu Konińskiej Izby Gospodarczej zaproponował wprowadzenie wyższej stawki opłaty dopiero pod koniec roku. – Rozumiemy sytuację miasta. Dyskutowaliśmy długo z prezydentem Adamowem. Wzrost opłaty będzie na poziomie 30% płaconego obecnie przez przedsiębiorców podatku od nieruchomości. W tym trudnym czasie nie wiemy, jaka będzie sytuacja z przedsiębiorcami, z miejscami pracy na koniec roku – argumentował.

Radni nie zmienili jednak projektu uchwały i przyjęli propozycję prezydenta. Tym razem już bez kontrowersji i naruszenia prawa. Dwunastu radnych Koalicji Obywatelskiej i Lewicy było ,,za", jedenastu radnych PiS i niezrzeszonych - ,,przeciw".