Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Konin bez otwartej debaty. Piotr Korytkowski gotów, jego rywal nie

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościObjęcie posady prezesa PWiK przez zwycięzcę konkursu nie jest przesądzone

Objęcie posady prezesa PWiK przez zwycięzcę konkursu nie jest przesądzone

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Objęcie posady prezesa PWiK przez zwycięzcę konkursu nie jest przesądzone
Konin jest Nasz

Wysokość opłat za wodę i ścieki nie powinna być podporządkowana powiększaniu zysków PWiK, lecz służyć utrzymaniu świadczenia usług na jak najwyższym poziomie, uważa Waldemar Szygenda, który od 2 sierpnia ma objąć obowiązki prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Koninie.

- Dlatego taryfa będzie ustalana jedynie za faktyczne zużycie wody i odprowadzone ścieki, natomiast opłata eksploatacyjna oparta zostanie o koszty. Nowe stawki mają zapewnić PWiK pokrycie kosztów eksploatacji, dać fundusze na realizację planu inwestycyjnego oraz spłatę odsetek i rat kredytu - deklaruje.

I dodaje, że spółka będzie dążyć do optymalizacji wydatków, bo niektóre koszty jej funkcjonowania rosną już powyżej inflacji.

Komentarze pod informacją o wyborze nowego prezesa PWiK pokazują, że znacząca część mieszkańców pokłada w nim spore nadzieje („Nowy prezes PWiK wybrany! Stanowisko obejmie za miesiąc”). A jak to się stało, że to właśnie on wygrał konkurs, choć jeszcze niedawno pisałem („Lewica z Platformą targują się o stołek prezesa spółki od wodociągów i kanalizacji”), że jako człowiek kojarzony z PiS nie ma na to żadnych szans?

Waldemar Szygenda nie zgadza się na łączenie go z jakąkolwiek partią, bo – jak twierdzi – do żadnej nie należy i uważa się za apolitycznego menedżera. Jeśli tak jest, to dla Konina bardzo dobra wiadomość. Być może właśnie dlatego był do przełknięcia dla władz Konina z PO.

A jego deklaracje zdają się potwierdzać słuszność tego wyboru.

- Jak ktoś kiedyś powiedział, są trzy najważniejsze rzeczy, które trzeba mierzyć w firmie: zadowolenie klientów, zadowolenie pracowników i przepływy gotówkowe - mówi. - Jeśli rośnie zadowolenie klientów, wzrasta również udział firmy w rynku. Dlatego musimy postawić na transparentność przedsiębiorstwa, żeby odbiorcy usług wiedzieli jak najwięcej o naszych działaniach, co spowoduje zmniejszenie napięć między spółką i społeczeństwem.

Wieloletnie doświadczenie menedżerskie każe Waldemarowi Szygendzie z nie mniejszą troską dbać o zadowolenie pracowników.

- Dlatego należy poprawić komunikację i przekonać załogę do tego, że klient jest najważniejszy. Potrzebna mi jest drużyna, z którą razem będziemy dążyć do celu. Jeśli człowiek marzy sam, zostaje to na poziomie marzeń, jeśli zaś przekona do nich wiele osób, wówczas marzenia realizuje i stają się rzeczywistością.

strona 1 z 2
strona 1/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole