Dyrektor w pokoju panny służącej, czyli PGR w pałacu
KONIŃSKIE WSPOMNIENIA
W olbrzymim salonie hrabiostwa Kwileckich zmieściła się kuchnia i pokój dla rodziny księgowej z Państwowego Gospodarstwa Rolnego, a w pokojach ich synów urzędowali pegeerowscy planiści.
Najdłużej z rodzeństwa żyła najstarsza Teresa. Po ślubie z Władysławem Znanieckim w 1954 r. zamieszkała w Gliwicach. Urodziła dwie córki: Marię Różę i Annę Marię. Pracowała jako księgowa i bibliotekarka, ale ze względu na mocno pogarszającą się wadę wzroku przeszła na rentę inwalidzką. Była czynnym członkiem Stowarzyszenia Rodziny Katyńskiej. Zmarła we wrześniu 2004 r. w wieku 82 lat.
Zabrali bezprawnie
Wnuki Mieczysława Kwileckiego odzyskały w 1999 r. należącą przed wojną do dziadka gorzelnię i spichlerz w Licheniu. - Zgłosiła się do nas prywatna osoba, która zaoferowała, że sama załatwi wszystkie związane z tym formalności, ale na koniec się wycofała, więc musieliśmy zaciągnąć pożyczkę i spora część odzyskanych pieniędzy poszła na odsetki i spłatę kredytu – mówi Magdalena Kwilecka. Grunty zostały w większości sprzedane osobom, które je wcześniej dzierżawiły od gminy, a oba budynki nabył nowy inwestor, który urządził tam hotel i restaurację „Gorzelnia”.
Decyzja z października 2014 r., w której wojewoda wielkopolski orzekł, że dwór w Malińcu razem z parkiem „nie podpadał pod działanie dekretu PKWN z 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej”, ponieważ „nieruchomość nie miała charakteru rolniczego”, otworzyła rodzinie Kwileckich drogę do starań o ich odzyskanie. Wymiana pism między prawnikami w tej sprawie wciąż jeszcze trwa.
Wcześniej, w kwietniu 2010 r. na skwerze przed budynkiem Zespołu Szkół Górniczo-Energetycznych w Koninie odsłonięto kamień, na którym umieszczono tablicę upamiętniającą Mieczysława Kwileckiego. Trzy lata później skwer poświecono Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
W 2011 r. dawnego wejścia do szkoły broniła jeszcze krata (fot. nr 12), ale rok później już jej nie było, a wnętrze parteru piętrowej części dworu wyglądało jak na zdjęciu nr 13. Czy spadkobiercy Mieczysława Kwileckiego będą w stanie cofnąć te zniszczenia, pokaże czas, o czym być może w przyszłości jeszcze napiszemy. Tymczasem niniejszym tekstem zamykamy cykl opowieści o dziejach rodziny Kwileckich i ich majątków.
Robert Olejnik (kontakt: r.olejnik@redakcja.lm.pl, tel. 730 000 130)
Ilustrujące niniejszy tekst zdjęcia udostępnili nam: Barbara Berlińska, Jadwiga Insiak, Magdalena Kwilecka, Teresa i Jerzy Sobierajowie oraz Zofia Sztamblewska, za co wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy.
W cyklu „Konińskie wspomnienia” na temat rodziny Kwileckich ukazały się do tej pory na portalu LM.pl następujące publikacje:
Z Kwilcza do Malińca i Grodźca czyli dzieje rodu Kwileckich
Sprawa Kwileckich trzymała w napięciu nie tylko Berlin
Stanisław Kwilecki z Grodźca zginął od strzału w tył głowy
Mieczysław Kwilecki - ostatni właściciel majątku Gosławice
Kwileccy wrócili po wojnie do Malińca tylko na kilka tygodni